- Kompaktowy Tiggo 7 to jeden z czterech SUV-ów chińskiej marki Chery na polskim rynku
- W podstawowej wersji samochód wyposażony jest w silnik 1.6 T-GDI o mocy 147 KM współpracujący z automatyczną skrzynią biegów
- Cena modelu w najbogatszej wersji Prestige z napędem na cztery koła wynosi 154 tys. 900 zł — to atrakcyjna oferta w tej klasie
- Pierwsze wrażenie jest świetne, jednak po dłuższym czasie czar nieco pryska. Największe minusy to: układ kierowniczy i zużycie paliwa
- Samochód był użyczony przez importera, a po teście został zwrócony
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
- Jakie jest wnętrze Chery Tiggo 7?
- Jak działają multimedia i systemy w Chery Tiggo 7?
- Jaki bagażnik ma Chery Tiggo 7?
- Jak jeździ Chery Tiggo 7 z silnikiem 1.6 T-GDI?
- Ile pali Chery Tiggo 7 1.6 T-GDI DCT AWD?
- Ile kosztuje Chery Tiggo 7?
- Chery Tiggo 7 1.6 T-GDI AWD Prestige — opinia
- Chery Tiggo 7 1.6 T-GDI AWD Prestige — dane techniczne
Jeśli chodzi o chińskie samochody, to mam z nimi pewien problem — wszystkie wyglądają podobnie. Tiggo 7 również mogły powstać w generatorze SUV-ów AI. To ładny samochód, ale niczym specjalnym się nie wyróżnia. Mógłby mieć znaczek dowolnej marki, która jeszcze u nas nie jest dobrze znana. Z drugiej strony o gustach się nie dyskutuje.
Poznaj kontekst z AI
Jakie jest wnętrze Chery Tiggo 7?
"Tu jest jakby luksusowo" — tym znanym cytatem można podsumować wnętrze Tiggo 7 w najwyższej wersji wykończenia Prestige. Elegancki wygląd deski rozdzielczej, miła w dotyku skóra (sztuczna), dobry montaż, więc nic nie trzeszczy. Dopiero w dolnych partiach drzwi i kokpitu znajdziesz twardy plastik (a także w głównym schowku).
Kokpit jest inny niż w większym, 7-osobowym Tiggo 8, którego testowaliśmy nieco wcześniej. Może to wersja po liftingu? Producent chwali się ogromnym, ponad 24-calowym zakrzywionym ekranem. Tak naprawdę to dwa 12-calowe ekrany (cyfrowe wskaźniki i dotykowy wyświetlacz) umieszczone pod wspólnym panelem. Takie rozwiązanie znajdziemy w BMW czy Kii, a także w wielu chińskich modelach. Kierowca ma przed oczami także wyświetlacz Head-Up na przedniej szybie (tylko w Prestige).
Przykładów zainspirowania się innymi markami jest nieco więcej, np. Mercedesem (boczki drzwi, przyciski wokół dźwigni skrzyni biegów). Wygląd wskaźników przypomina z kolei Teslę, a układ menu przywodzi na myśl to z MacBooka (zdarzają się dziwne tłumaczenia). Ogólne wrażenie jest jednak pozytywne. Nie brakuje elementów, które są rzadziej spotykane w tej klasie samochodów. Przykłady? Na konsoli środkowej uwagę zwraca ozdobna dźwignia skrzyni biegów w formie "kryształu". W osłonach przeciwsłonecznych znajdują się lusterka z magnetyczną klapką i możliwością wyboru barwy światła, więc można poprawić makijaż. Jest nawet dyfuzor zapachu.
Jak działają multimedia i systemy w Chery Tiggo 7?
Na panelu z ekranami po lewej stronie kierownicy umieszczono przyciski od głośności kierunkowskazów i komunikatów (można je mocno wyciszyć, ale nie całkowicie wyłączyć) oraz jasności ekranu. Ten pierwszy szybko się przydał, ponieważ Chery bardzo dużo "pika" podczas jazdy. Kontrola utrzymywania uwagi przez kierowcę jest zdecydowanie zbyt rygorystyczna. Bardzo często otrzymujesz komunikat informujący o tym, że jesteś rozproszony(-a) i masz skupić się na drodze. Również aktywny tempomat daje o sobie znać, bo co chwilę włączał i wyłączał tryb "inteligentny". Taka jazda autostradą to koszmar.
Wróćmy jeszcze do systemu sterowania. Oczywiście większość funkcji obsługujesz poprzez ekran dotykowy. Niestety niektóre z nich są głęboko poukrywane w menu, np. podgrzewanie/wentylowanie foteli. Można to zrobić, korzystając z pomocy asystenta głosowego, i to po polsku, ale nie zawsze uda się z nim porozumieć. Co zastanawiające, nie ma podgrzewanej kierownicy. Chyba że nie znalazłem tej opcji?
Następna rzecz do poprawy to radioodtwarzacz sygnowany przez Sony, który nie odbiera większości stacji w częstotliwości FM. Pozostaje radio cyfrowe DAB. Dobra wiadomość jest taka, że w Chery mamy funkcje Android Auto i Apple CarPlay, w dodatku działające bezprzewodowo. Wysokiej jakości jest także obraz z kamer dookoła, jak i pod samochodem (540 stopni).
Jaki bagażnik ma Chery Tiggo 7?
Tiggo 7 ma 4,55 długości i rozstaw osi wynoszący 2,67 m, więc to całkiem duży SUV. W środku miejsca jest pod dostatkiem, zarówno z przodu, jak i z tyłu, gdzie nie ma wysokiego tunelu środkowego. Bagażnik również nie rozczarowuje – standardowa pojemność to 500 litrów, po złożeniu oparć – 1300 litrów. Szkoda tylko, że nie ma wygodnego systemu składania oparć od strony bagażnika, a kanapa nie jest przesuwana i wyposażona w regulację pochylenia. Pod podłogą zmieszczono koło dojazdowe, które jest pewniejszym rozwiązaniem niż zestaw naprawczy. Pojemny okazuje się także środkowy schowek w kabinie.
Jak jeździ Chery Tiggo 7 z silnikiem 1.6 T-GDI?
W podstawowej wersji otrzymujemy turbodoładowany silnik benzynowy o pojemności 1,6 litra, który seryjnie współpracuje z dwusprzęgłowym automatem. To konstrukcja czterocylindrowa, cechuje się wysoką kulturą pracy. Niecałe 150 KM i 275 Nm zapewniają akceptowalne osiągi w tego typu aucie. Mocno doposażony, więc i dość ciężki SUV (1670 kg masy własnej) przyspiesza do 100 km na godz. w czasie 9,4 sekundy (wersja przednionapędowa jest o prawie sekundę wolniejsza). Tyle wystarczy do sprawnego przemieszczania się nawet poza miastem.
Zastrzeżeń nie mam do pracy 7-stopniowej przekładni firmy Getrag. Zmienia biegi szybko i przeważnie bez szarpnięć. Dziwne tylko, że nie przewidziano trybu ręcznego. W najwyższej wersji Prestige mamy wspomniany, elektronicznie sterowany napęd AWD, który dołącza tylne koła w razie wykrycia uślizgu. Ma kilka dedykowanych trybów pracy (Off-Road, Śnieg, Piasek, Błoto), więc Tiggo 7 to pełnoprawny SUV.
Możesz wybrać też jeden z trzech trybów jazdy na co dzień: Eco, Normal lub Sport (wtedy nagle komunikaty są po angielsku). Najprzyjemniej jeździ się w pośrednim ustawieniu, ale po każdym uruchomieniu silnika aktywuje się ten nastawiony na jak najniższe spalanie. Chyba wiem dlaczego, o czym nieco dalej.
Jak prowadzi się Chery Tiggo 7? Zawieszenie zostało raczej miękko zestrojone (tylne wielowahaczowe), ale z zachowaniem umiaru. Auto nie kołysze się na boki (chyba że przesadzisz z prędkością w zakręcie), jednak nie wszystkie nierówności są też perfekcyjnie tłumione. Ogólnie jest komfortowo, czyli tak jak powinno być w rodzinnym SUV-ie.
Gorzej z układem kierowniczym, który jest "gumowaty". Wspomaganie ma zdecydowanie zbyt wysoką siłę, a kierowca nie do końca wie, co dzieje się z kołami. Tryb sport niewiele zmienia. Do europejskiego standardu jest bardzo daleko. Wystarczy wsiąść do innego samochodu, aby od razu poczuć różnicę.
Przednie fotele ze zintegrowanymi zagłówkami wyglądają sportowo, jednak to tylko pozory. Przydałoby się lepsze trzymanie na boki. Ważne, że nie są zbyt miękkie. Bardzo dobrze wyciszono kabinę (to zasługa także dwuwarstwowych szyb).
Ile pali Chery Tiggo 7 1.6 T-GDI DCT AWD?
Niestety samochód okazuje się dość zachłanny na paliwo. W intensywnym ruchu miejskim spalanie wyraźnie przekraczało 10 l/100 km. Ktoś powie, że jazda po Warszawie jest specyficzna, duże korki itd. Zgadza się, tylko niektóre SUV-y w zbliżonych konfiguracjach i podobnych warunkach zużywają 8,5 litra. Jeżdżąc eko, bez korków, komputer pokładowy Tiggo 7 wskazywał ponad 8 litrów. Po resecie zaczyna wskazania od poziomu 7,3 l/100 km, a potem wartość rośnie (w europejskich samochodach jest na odwrót).
Oto moje wyniki zużycia paliwa:
- miasto: 9-10 l/100 km;
- poza miastem ok. 7 l/100 km;
- autostrada: 9,3 l/100 km.
Deklarowane przez producenta średnie zużycie paliwa to 7,8 l/100 km. Silnik spalinowy nie jest wspierany przez układ miękkiej hybrydy czy system odłączania dwóch cylindrów, jest tylko start/stop. Warto sprawdzić hybrydę plug-in, która powinna zrobić lepsze wrażenie. Jest o 10-20 tys. droższa, w zależności od wersji wyposażenia.
Maska ma siłowniki teleskopowe, więc nie musisz szukać wspornika po jej otarciu. Za to trudno jest ją zamknąć. Trzeba trzasnąć, lżej lub na docisk się nie da. Cała komora jest zabudowana plastikowymi osłonami. Aby dostać się do silnika, należy wyjąc sporą klapę. Dziurkę przygotowano tylko na wlew płynu do spryskiwaczy.
Ile kosztuje Chery Tiggo 7?
Cennik kompaktowego SUV-a z Chin z silnikiem 1.6 otwiera kwota niecałych 125 tys. złotych. Testowana, najbogatsza wersja Prestige jest o 30 tys. droższa, jednak suma 154 tys. 900 złotych to ciągle rozsądna propozycja za auto tej klasy z kompletnym wyposażeniem. Dla porównania od pułapu niecałych 165 tys. złotych startuje 150-konny Volkswagen Tiguan 1.5 eTSI DSG (wersja o mocy 131 KM od 155,5 tys. złotych). Bliższe cenowo jest Renault Australl kosztujące od niecałych 140 tys. złotych (1.3 TCe 160 KM).
Chery Tiggo 7 1.6 T-GDI AWD Prestige — opinia
To całkiem dobry samochód, jednak ma sporo niedociągnięć. Pierwsze wrażenie jest świetne, jednak po pewnym czasie czar pryska. Układ kierowniczy jest daleki od ideału, a spalanie zdecydowanie za wysokie. To największe minusy, które z pozostałymi natarczywymi drobiazgami potrafią skutecznie zniechęcić do Chery Tiggo 7 i przykryć zalety, które niewątpliwie również ma ten SUV. Chińscy producenci uważnie słuchają uwag na temat swoich samochodów, więc pewnie przy najbliższej okazji wprowadzą poprawki.
Chery Tiggo 7 1.6 T-GDI AWD Prestige — dane techniczne
| Silnik | 1598 cm3 t.benz. R4 |
| Moc systemowa | 147 KM przy 5000 obr./min |
| Maksymalny moment obrotowy | 275 Nm przy 2000-4000 obr./min |
| Napęd/skrzynia biegów | przedni/automatyczna 7 b. (DCT) |
| Prędkość maksymalna | 180 km/h |
| Przyspieszenie 0-100 km/h | 9,4 s |
| Średnie zuzycie paliwa wg producenta | 7,8 l/100 km (WLTP, cytkl mieszany) |
| Długość/szerokośc/wysokość/rozstaw osi | 4533/1837/1696/2670 mm |
| Prześwit | 176 mm |
| Masa własna/ładowność | 1603 kg/513 kg |
| Pojemność bagażnika | 500-1305 l |
| Pojemność zbiornika paliwa | 51 l |
| Cena | 154 900 zł |
Galeria zdjęć
1/27 
2/27 
3/27 
4/27 
5/27 
6/27 
7/27 
8/27 
9/27 
10/27 
11/27 
12/27 
13/27 
14/27 
15/27 
16/27 
17/27 
18/27 
19/27 
20/27 
21/27 
22/27 
23/27 
24/27 
25/27 
26/27 
27/27 
