Decyzje o planach marki na najbliższe kilka lat zapadły na corocznym spotkaniu Audi w Neckarsulm w Niemczech. Jedną z nich ma być wprowadzenie na rynek autonomicznego samochodu z segmentu A. W ciągu 4 lat niemiecki producent ma przygotować technologię potrzebną do rozpoczęcia produkcji nowego modelu „w niedużych ilościach”. Pełniłoby to funkcję poligonu doświadczalnego przed właściwym otwarciem linii produkcyjnej. Niestety, rzecznik Audi poprzestaje na tej informacji.

Nie ma 100% pewności co do nazwy, natomiast nowe Audi powstanie w oparciu o nowego VW Up'a w związku z czym będzie mniejsze od modelu A1 i dlatego nazwa A0 jest najbardziej prawdopodobna. Wersja autonomiczna będzie posiadać oznaczenie „EV” a elektryczna „E-Tron” tak jak w przypadku przyszłego SUV'a E-Tron Sportback.

Najmniejszy model samochodu w historii producenta z Ingolstadt to Audi 50 produkowane w latach 70-tych, na podstawie którego stworzono VW Polo. Obecny Up jest dłuższy od niego o 90 mm.

Jest tylko jedno pytanie, czy Audi jako marka premium nie powinna skupić się produkcji większych samochodów, a miejskie autka pozostawić Volkswagenowi i Skodzie? To trochę tak jakby Bentley wziął się za produkcję hatchbacków. Historia pamięta nieudany projekt Astona Martina Cygnet, który powstał na bazie Toyoty IQ...