Auto Świat BMW i3S – elektryczny "hot hatch" nadjeżdża!

Choć rynek hatchbacków stale się rozwija, to środowisko tych naprawdę „gorących” jest dosyć hermetyczne. Takie marki jak VW, Renault, Honda czy Ford od kilkudziesięciu lat dyktują standardy posiadania statusu hot. W ostatnich latach do tego grona dołączył Mercedes z A klasą i od razu udowodnił, że w pełni zasłużenie.

Wszyscy Ci producenci mają inny przepis na swój sukces, a przy tym kilka cech wspólnych. Jedną z nich jest przyspieszenie, które oczywiści musi być niższe niż 7 s. Jednak w obecnych czasach, mimo że to nowe konstrukcje, zdają się być dinozaurami. Wszystkie są napędzane przez silniki spalinowe.

Żródło: TopGarage

Dlatego BMW idzie o krok dalej robiąc coś co prędzej czy później musiało nadejść i prezentuje BMW i3S. Tak, taka niewielka litera „S”, która może oznaczać wiele. Ale czy na pewno ?

Samochody napędzane silnikiem elektrycznym charakteryzuje natychmiastowo dostępny maksymalny moment obrotowy i to mogłoby się wydawać ogromnym atutem. Przyspieszenie i3S od 0 do 100 km/h wynosi 6,9 s. Choć bariera 7 s., została przekroczona minimalnie, to wynik nie powala, a prędkość maksymalna wynosząca 158 km/h tylko to podkreśla. Moc maksymalna wynosi 183 KM, czyli o 10KM więcej niż w standardowym i3. Niestety, aby posiąść status hot ewidentnie potrzeba czegoś więcej. No i ten zasięg, 200 km w normalnym trybie jazdy... torów nie zdominujemy.

Żródło: TopGarage

Owszem, dla lepszego prowadzenia obniżono zawieszenie o 10 mm oraz zwiększono rozstaw kół o 40 mm i to faktycznie może przynieść efekty w trakcie jazdy po zakrętach, szkoda tylko, że na prostej zostaniemy w tyle, rywalizując choćby z poprzednią Fiestą ST. W związku z koniecznością poszerzenia nadwozia wydawać by się mogło że i3S dostanie nowy body kit, jednak tutaj ponownie Niemcy poszli po najniższej linii oporu dodając jedynie plastikowe nakładki nadkoli poszerzające je o 2 cm na stronę. Słabo to wygląda.

Wnętrze również bez zmian. Standardowe fotele „i trójki” są ładne ale od hotchatcha oczekuje się czegoś więcej. Za to zdecydowanie więcej przyjdzie wam zapłacić za model i3S. I to o ok. 12 000 zł. Niby niewiele przy konieczności wydania ponad 160 000 zł na standardowe i3 ale nie zapominajmy, że mówimy o wersji podstawowej. Za skórzaną tapicerkę musimy doliczyć kolejne 13 000 zł w związku z czym aby kupić dobrze wyposażone i3 musimy liczyć się z faktem pojawienia się „2” z przodu. To dużo odnosząc się do i tak już wysokich cen hotchatchy ze znienawidzonymi przez ekologów silnikami spalinowymi.

Nawet nie pytamy czy i3S zasługuje na miejsce w Top Garage, my go nie chcemy, ale może jesteście innego zdania. Zapraszamy do komentowania.

Powiązane tematy:
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków