Po genialnej jeździe w swoim debiucie w Mistrzostwach Polski i wygraniu aż czterech wyścigów z rzędu w nowopowstałej klasie Junior Superstock 600, Sebastian Zieliński ma wręcz kolosalną przewagę w klasyfikacji generalnej.

Przy tak dużej różnicy "Zioło" nie musi desperacko walczyć o kolejne zwycięstwo, ale to nie w jego stylu. - Co prawda nie muszę wygrać w ten weekend ani jednego wyścigu, aby sięgnąć po tytuł, ale to nie w moim stylu i nie będę usatysfakcjonowany, jeżeli w niedzielę nie będę opuszczał Poznania z kompletem punktów - przyznaje pewny siebie, 23-letni podopieczny Bogdanka Racing. - Celuję w podwójne zwycięstwo, a na tabelę punktową będę patrzył na mecie - dodaje zawodnik.

W kategorii Supersport Daniel Bukowski, ubiegłoroczny triumfator międzynarodowego pucharu Alpe Adria, wciąż ma matematyczne szanse na mistrzostwo. Zadanie to nie będzie jednak łatwe, bowiem lider tabeli, Słoweniec Marko Jerman, wyprzedza "Bułę" o czterdzieści cztery punkty i potrzebuje tylko dziesięciu oczek, aby zapewnić sobie tytuł.

Wyścigi motocyklowe to jednak sport szalenie nieprzewidywalny i na dwa wyścigi przed końcem sezonu wszystko jeszcze może się zdarzyć. Bukowski na torze da więc z siebie wszystko.

W bojowym nastroju jest także Marcin Kałdowski, który mimo 26-cio punktowej straty do Marka Szkopka, wciąż ma szanse na tytuł drugiego wicemistrza kraju i nie zamierza poddawać się bez walki.

Jednocześnie świetna jazda Bukowskiego i Kałdowskiego sprawiła, że zespół Bogdanka Racing ma prawie dwukrotnie większy dorobek punktowy w klasyfikacji sponsorskiej i w Poznaniu do przypieczętowania tytułu także w tej kategorii potrzebuje zaledwie kilku punktów.

Tytuł drugiego wicemistrza w "królewskiej" klasie Superbike wciąż jest także w zasięgu Bartłomieja Wiczyńskiego, dlatego po podium w drugim wyścigu przedostatniej rundy sezonu, w najbliższy weekend "Wilku" liczy na kontynuację dobrej passy.

Po dwumiesięcznej nieobecności spowodowanej kontuzją lewej łopatki, do akcji w klasie Superstock 1000 wraca także Marcin Walkowiak, który dwa lata temu, w barwach Bogdanki został najmłodszym Mistrzem Polski w wyścigach motocyklowych, a w tym sezonie wspólnie z zespołem ściga się w pełnym cyklu prestiżowego pucharu FIM Superstock 1000.

Optymizm swoich podopiecznych podziela także manager zespołu Bogdanka Racing, Igor Piasecki. - Marcin Walkowiak w końcu wraca na tor, więc wystartujemy w pełnym składzie i  myślę, że reprezentanci Bogdanki staną w najbliższy weekend na podium w każdej z klas Mistrzostw Polski - typuje Piasecki.