Zima to dobry okres na tworzenie wakacyjnych planów, modernizacje i uzupełnienie sprzętu. Często zastanawiamy się nie tylko co kupić, lecz także w jaki sposób to transportować. Kłopoty mogą sprawić terenowe motory i quady. Nawet jeśli są zarejestrowane nie sposób wyobrazić sobie choćby 100-kilometrowej podróży.
Wygodnie przewozić sprzęt większym busem, ale przecież nie każdy ma taką możliwość. Znacznie taniej kupić przyczepę. Na rynku znajdziemy np. mini-lawety służące do przewozu quadów. Ale niedużo droższe, a bardziej praktyczne jest rozwiązanie zastosowane w modelu ATV-2 Brenderupa.
To połączenie skrzyni ładunkowej z ułatwieniami dla quadowców: możliwością odchylania całej skrzyni i podwyższoną burtą umożliwiającą (po położeniu) bezproblemowy wjazd motorem czy quadem. Rozwiązanie proste, a znacząco ułatwiające życie – nie kombinujemy z najazdami itp.
Korzystanie z przyczepki jest wygodne. Można przewieźć nawet cięższy model (ładowność ponad 500 kg) oraz dodatkowe materiały (np. koła i narzędzia). Przydałyby się jeszcze dwa elementy: hamulec postojowy (przyczepa nie podpięta do auta jest niestabilna) oraz prosta, mechaniczna „winda” do platformy – trzeba manewrować quadem na przyczepie (podjeżdżać do przodu), żeby jej opuszczenie lub podniesienie przebiegało płynnie.
Przyczepa nie ma nadzwyczaj mocnej budowy, więc lepiej unikać jazdy w terenie.