Auto Świat Can-am Maverick | Test

Can-am Maverick | Test

Autor Andrzej Jedynak
Andrzej Jedynak

Zalety litrowego silnika Can-Ama poznaliśmy już wcześniej. To idealny napęd wyczynowego Mavericka. Dobrym uzupełnieniem jest świetne podwozie. Tak powstała maszyna do wygrywania rajdów cross country.

Can-am Maverick
Zobacz galerię (8)
Auto Świat
Can-am Maverick

Wydaje się, że opracowanie Mavericka nie sprawiło Kanadyjczykom wiele kłopotów – wykorzystano wiele podzespołów Commandera (to również quad typu side-by-side), doprawiając je bezkompromisowym nadwoziem i jeszcze lepszym zawieszeniem. Jednak za tym projektem kryje się wiele lat doświadczeń w produkcji quadów.

Zestaw wskaźników jest wodoodporny.

Od razu rzuca się w oczy nietuzinkowa sylwetka karoserii. Praktyczną tylną skrzynię Commandera zastąpiono prostą platformą LinQ służącą do mocowania skrzyń wyprawowych. Jej nośność wynosi 91 kg. Miejsca dla kierowcy i pasażera nie brakuje, w ofercie są dostępne również 4-osobowe odmiany Max. Potrzebne drobiazgi można upchnąć do schowka z przodu (17,2 l), pod siedzeniem kierowcy (13,1 l) bądź w centralnej konsoli (1,3 l). Niezbędne dane przekazuje czytelny, wodoodporny zestaw wskaźników.

Jednak to nie nadwozie jest największą zaletą Can-Ama. Serce skryte jest głęboko – to litrowy, ponadstukonny silnik z prawdziwą furią wkręcający się na obroty. Dynamiki nie tłumi nawet specjalnie wzmocniona na potrzeby Mavericka przekładnia CVT. Kolejny atut to fantastycznie dostrojone podwozie. Swego czasu chwaliliśmy Commandera, Maverick to jednak klasa sama w sobie dzięki zastosowaniu w seryjnym pojeździe wyczynowych amortyzatorów FOX Podium X Performance RC2.5 HPG oraz świetnie dobranej geometrii podwozia.

Efekt jest taki, że szybka jazda wydaje się naprawdę prosta. To ważne zalety, jako że nikt nie ma wątpliwości co do przeznaczenia tego quada – ma dawać przyjemność z jazdy w stylu cross country (amatorsko lub podczas zawodów, przed którymi niewiele trzeba usprawniać). Duży prześwit i sprawny napęd 4x4 (z blokowanym dyferencjałem przednim) stanowią kolejne atuty.

Mina kierowcy po jeździe: bezcenna.

W panowaniu nad pojazdem pomaga wspomaganie kierownicy, jednak to dodatek w nieco lepszej wersji XXC. Umieszczony na konsoli przycisk Sport wyraźnie zmienia szybkość reakcji silnika na naciskanie pedału gazu. Aby na wstecznym biegu uzyskać pełną moc, trzeba wcisnąć guzik Overdrive.

Ostatnią kwestią są pieniądze. Maverick kosztuje koszmarnie dużo (z niezbędnymi dodatkami cena przekracza 100 tys. zł), ale też sporo oferuje. Są dostępne dwie odmiany z homologacją (XRS lub XXC) i szersza gama wersji bez możliwości poruszania się po ulicach (również 4-osobowy Max).

Silnikbenzynowy V2
Ustawieniepoprzecznie
Rozrząd/napęd8V/łańcuch
Wtryskpośredni wielop.
Pojemność976 cm3
Średnica cylindra/skok tłoka91/75 mm
Moc maks. KM/obr./min101/bd.
Skrzynia biegówCVT
Reduktortak
System napędu 4x4na tylną oś, przednia dołączana na sztywno
Podział mocy przód:tył0:100 lub 50:50
Pomoce trakcyjne w tereniebrak tylnego dyferencjału, blokada przedniego (visco)
Karoseriarama przestrzenna
Zawieszenie przednie i tylneniezależne, kolumny resorujące
Skok zawieszenia (przód i tył)356 mm
Przekładnia kierowniczazębatkowa
Hamulce przód i tyłwentylowane tarcze o średnicy 214 mm
Pojemność zbiornika/paliwo37,8 l/LO 95
Masa własna/ładowność588/ok. 280 kg
Opony seryjneMaxxis Bighorn 2.0
przednie27x9x12"
tylne27x11x12"
Dł./szer./wys.3017/1626/1885 mm
Rozstaw osi2141 mm
Prześwit330 mm
Osiągi
Prędkość maksymalna125 km/h
Spalanie maks./min./średnie (pomiary testowe)14,0/7,0/9,1 l/100 km
Gwarancja podstawowa2 lata bez ograniczeń
Częstotliwość przeglądówco rok, pierwszy po 300 km lub 10 mth
Cena wersji testowanej87 836 (XRS)
Skrzynia automatycznaS
Wspomaganie kierownicy3753 (w XXC)
Lakierżółto-czarny
AlufelgiS (z beadlockiem)
Wyciągarka przednia3300
Osłony spodu5900 (oryginalne)
Zderzak tylny1400
Drzwi prawe i lewe3550

Czytaj również:

Autor Andrzej Jedynak
Andrzej Jedynak
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków