Akcja rozegrała się 31 października w pobliżu cmentarza w Głogowie. Na nagraniu, które trafiło do sieci za pośrednictwem popularnego w mediach społecznościowych kanału STOP CHAM, widać, jak kierowca bmw decyduje się na wyprzedzenie ciężarówki. Manewr przeprowadza na tyle nieodpowiedzialnie, że niemal zderza się czołowo z nadjeżdżającym seatem.
Poznaj kontekst z AI
Czytaj także: Sceny jak z filmu. W Szczecinku kierowca bmw ciągnął policjanta po jezdni
Żółty samochód usiłuje uniknąć kolizji, wpada w poślizg i przez kilkadziesiąt metrów sunie bokiem po jezdni. Kierowca jednak w porę odzyskuje kontrolę nad pojazdem, zatrzymuje się na poboczu, a następnie natychmiast rusza za bmw, które w międzyczasie oddala się z miejsca zdarzenia. Na nagraniu widać, jak inne samochody zjeżdżają na bok, umożliwiając seatowi szybki przejazd.
Czytaj także: Kierowca zgłosił na policję jazdę na zderzaku, ale to on może zostać ukarany
Internauci doceniają solidarność. Ale dostało się też kierowcy seata
Opublikowany w sieci materiał wywołał burzliwą dyskusję, której duża część nie nadaje się do przytoczenia. W komentarzach internauci nie szczędzą wyrazów uznania wobec kierowcy seata oraz krytyki pod adresem właściciela bmw. Zwracają też uwagę na solidarność innych uczestników ruchu, którzy umożliwili pościg. "Super zachowanie kierowców, że zjeżdżali na bok, aby seat mógł dogonić bmw" — pisze jeden z komentujących. "Ale pięknie opanował sytuację! No i to, jak mu wszyscy ustąpili, jak ruszył za nim w pogoń. No mistrzostwo!" — dodaje inny.
"Nawet w »Szybkich i wściekłych« nie widziałem takiej akcji!" — podsumowuje internauta. Nie brakuje jednak głosów krytyki również wobec ścigającego, który w trakcie pościgu też mógł stwarzać zagrożenie. "Kierowca seata też nieodpowiedzialny, a tym zachowaniem narobi sobie więcej kłopotów jak kierowca bmw" — zauważa jeden z internautów.
Niestety nie wiadomo, czy pościg zakończył się złapaniem kierowcy bmw.
Czytaj także: Szalony pościg za bmw. Kierowca rozbijał auta, gnał na oślep