- GDDKiA zaprezentowała sześć wariantów przebiegu nowej trasy S7 łączącej Kraków z Myślenicami.
- Inwestycja ma być gotowa w ciągu 10-15 lat i ma odciążyć ogromny ruch na Zakopiance
- Proponowane warianty trasy różnią się lokalizacją początku drogi, ale każda rozpoczyna się na południu Krakowa
- Prezydent Krakowa sprzeciwia się wszystkim wariantom, proponując alternatywne rozwiązania omijające miasto, które według GDDKiA nie ma sensu
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Zakopianka z roku na rok jest coraz bardziej zakorkowana i już dziś wiadomo, że w przyszłości sytuacja na tej drodze nie ulegnie poprawie, a wręcz z roku na rok będzie się tylko pogarszać. Z tego powodu już od dłuższego czasu mówi się o stworzeniu łącznika między Krakowem a istniejącą już trasą S7 rozpoczynającą się za Myślenicami, by odciążyć wysłużoną Zakopiankę. Niestety w sprawie przebiegu tej drogi nie mogą się dogadać władze Krakowa z GDDKiA. Przedstawione właśnie sześć wariantów trasy tylko dolewają oliwy do ognia.
Poznaj kontekst z AI
- Przeczytaj także: Minister zatwierdził. Zakopianka i okolice do przebudowy. GDDKiA ma plan
Jakie są proponowane odcinki drogi S7?
Wszystkie proponowane warianty trasy zakładają początek drogi na południu Krakowa. Wariant A rozpoczyna się na węźle Kraków Łagiewniki, wariant B na węźle Kraków Tuchowska (planowanym), a wariant C na węźle Kraków Blacharska (również planowanym).
Kolejne trzy warianty przewidują nieco inny przebieg drogi, która ma być poprowadzona bliżej miejscowości Głogoczów, co pozwoliłoby na połączenie S7 z trasą DK52 znacznie krótszym łącznikiem. Rozpoczęcie wariantów D, E i F jest jednak takie samo, jak przy pierwszych trzech opcjach.
O co chodzi ze sporem o przebieg drogi S7 między Krakowem a Myślenicami?
Na takie rozpoczęcie drogi nie chce się zgodzić Kraków. Aleksander Miszalski, prezydent miasta, już skomentował proponowane przebiegi tras i podkreślił, że nie zgadza się z żadnym z nich. W zamian proponuje on, by droga S7 Kraków — Myślenice przebiegał z ominięciem Krakowa od wschodu lub zachodu od zabudowań. Ponadto w odpowiedzi na proponowany przebieg trasy, Miszalski poinformował o powołaniu specjalnego zespołu, który ma na celu prowadzić rozmowy z GDDKiA i wypracować rozwiązanie dobre również dla mieszkańców.
Czemu trasa S7 musi przebiegać przez Kraków?
GDDKiA z kolei w obszernym komunikacie wyjaśniła, że przebieg drogi z dala od Krakowa, zarówno po stronie wschodniej, jak i zachodniej nie ma sensu, ponieważ nie przejęłaby ona ruchu z najbardziej obleganych miejsc, tj. albo od północy, albo od zachodu.
Podczas analizy wstępnej rozważano różne lokalizacje początku trasy, zarówno w Niepołomicach, jak i w Skawinie, jednak ostatecznie zrezygnowano z tych opcji z powodu niewystarczającego przewidywanego ruchu lub ryzyka przeciążenia autostrady A4 i znacznego wydłużenia drogi. Odrzucono także wariant rozpoczynający się w rejonie węzła Kraków Bieżanów, m.in. ze względu na ochronę terenów wpisanych na listę UNESCO w Wieliczce.
- Przeczytaj także: Tak S7 wjedzie do północnej Warszawy. Będą imponujące tunele
Jak wyglądają proponowane warianty trasy S7 Kraków — Myślenice?
Obecnie GDDKiA zakończyła wstępną fazę Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowego (STEŚ). Spośród ośmiu pierwotnych propozycji wybrano sześć wariantów, które zostaną poddane dalszym konsultacjom. Podczas spotkań mieszkańcy będą mogli zgłaszać swoje uwagi i propozycje zmian. Na ich podstawie wybrane zostaną trzy ostateczne warianty, które trafią do wniosku o decyzję środowiskową.
- Wariant A: Kraków — Myślenice (24,4 km) i połączenie z S52 BDI (5,5 km)
Budowa w takim przebiegu wiązałaby się z koniecznością przejęcia ok. 290 nieruchomości mieszkalnych, a jej koszt to ok. 3,5 mld zł.
- Wariant B: Kraków — Myślenice (24,7 km) i połączenie z BDI (5,5 km)
Budowa w takim przebiegu wiązałaby się z koniecznością przejęcia ok. 250 nieruchomości mieszkalnych, a jej koszt to ok. 3,9 mld zł.
- Wariant C: Kraków — Myślenice (23,3 km) i połączenie z BDI (5,5 km)
Budowa w takim przebiegu wiązałaby się z koniecznością przejęcia ok. 240 nieruchomości mieszkalnych, a jej koszt to ok. 3,6 mld zł.
- Wariant D: Kraków — Głogoczów — Myślenice (26,2 km)
Budowa w takim przebiegu wiązałaby się z koniecznością przejęcia ok. 190 nieruchomości mieszkalnych, a jej koszt to ok. 2,5 mld zł.
- Wariant E: Kraków — Głogoczów — Myślenice (28,3 km)
Budowa w takim przebiegu wiązałaby się z koniecznością przejęcia ok. 170 nieruchomości mieszkalnych, a jej koszt to ok. 2 mld zł.
- Wariant F: Kraków — Głogoczów — Myślenice (27,3 km) i połączenie z BDI (1,6 km)
Budowa w takim przebiegu wiązałaby się z koniecznością przejęcia ok. 270 nieruchomości mieszkalnych, a jej koszt to ok. 4,1 mld zł.
