Do walki na wymagających szutrowych odcinkach specjalnych zgłosiły się 43 załogi, w tym aż osiem w zwinnych Citroënach C2-R2 Max. Rajdówki spod znaku szewrona powalczą o prymat w klasie R oraz w wewnętrznej klasyfikacji. Stawka CRTP jest w tym sezonie wyjątkowo mocna i wyrównana, więc wytypowanie stuprocentowego faworyta jest praktycznie niemożliwe.

Z pewnością bardzo szybka będzie "cedwójka" Michała i Grzegorza Bębenków, uznawanych za specjalistów od luźnych nawierzchni. To właśnie rodzinna załoga z Bochni wygrała przed dwoma laty szutrowy Rajd Polski w klasyfikacji generalnej, a w ubiegłym roku w tym samym rajdzie, będącym rundą WRC, odniosła zdecydowane zwycięstwo w grupie N. Rajd Lotos będzie dla braci Bębenków pierwszym tego typu występem w Citroënie C2-R2, ale znając ich umiejętności oraz wieloletnie doświadczenie, o wynik można być spokojnym.

Do grona faworytów zaliczyć trzeba również załogę Jan Chmielewski/Robert Hundla. Mistrz Polski w A6 i R2B z 2008 roku wygrał w ubiegłym roku oba szutrowe rajdy w swojej klasie, a na luźnej nawierzchni jest niepokonany od Rajdu Orlen w sezonie 2008. Podczas 5. Rajdu Lotos Baltic Cup Chmielewskiemu po piętach deptała załoga Tomasz Porębski/Tomasz Spurek, więc mając w pamięci niezadowalający ich występ na Elmocie, obrońcy tytułów Mistrzowskich w klasach A6 i R2B z pewnością będą chcieli uplasować się w samej szpicy Citroën Racing Trophy.

Tanio skóry nie sprzedadzą również bracia Marcin i Michał Dobrowolscy, w przypadku których musi zaprocentować doświadczenie po dwóch pełnych sezonach startów w C2-R2. Z pokorą do swojego występu na Kaszubskich szutrach podchodzi debiutant w RSMP - Łukasz Markowski. Kierowca z Kłodzka rozpoczął sezon od znakomitej trzeciej pozycji i na pewno wraz z pilotem Maciejem Machelą będzie robił wszystko, aby to miejsce utrzymać.

Czwarty w Świdnicy Tomasz Gryc wraz ze swoim pilotem Krzysztofem Zubikiem nie zaliczą ubiegłorocznego Rajdu Lotos do udanych, bo na drodze stanęły im wtedy problemy techniczne. Teraz powinno być dużo lepiej, zwłaszcza, że do zespołu warszawskiego kierowcy dołączył doświadczony Marcin Turski. Mówiąc o faworytach Rajdu Lotos Baltic Cup nie sposób nie wspomnieć o załogach Ariel Piotrowski/Ireneusz Pleskot oraz Szymon Kornicki/Piotr Zegarmistrz. Obie te załogi skorzystały na Elmocie z formuły SupeRally, stąd ich wyjściowa pozycja nie jest najlepsza, ale bardzo dobre wyniki na poszczególnych odcinkach pod Świdnicą dowodzą, że mogą one mocno włączyć się do walki o najwyższe pozycje podczas Rajdu Lotos.

Na dobrą sprawę każda z załóg może na kaszubskich szutrach walczyć o zwycięstwo. O wygranej lub porażce mogą zadecydować podczas Rajdu Lotos ułamki sekund i na tym właśnie polega piękno rajdów samochodowych!