Po zdementowaniu pogłosek o kupnie przez Daimler Chrysler pakietu akcji Volkswagena, które miałoby uchronić niemieckiego producenta przed groźbą wrogiego przejęcia, producenci obu marek wykluczają również współpracę na polu konkurencyjnych "premium-brandów" Audi i Mercedesa, która mogłaby wzmacniać jedną markę wobec drugiej.

Rozmowy o współpracy VW i DC trwają od 2001 roku. "Strategiczne zespoły obu stron ustalają listę różnorakich projektów" - powiedział Bernd Pischetsrieder (naczelny szef VW) w wywiadzie dla niemieckiego Auto Motor und Sport.

Szef VW dwa tygodnie temu mówił o potencjalnej współpracy wykraczającej poza dotychczasowe plany budowy wraz z Daimler U.S. volkswagenowskiego vana na rynek amerykański. Pischetsrieder wyraził nadzieję na zakończenie rozmów i porozumienie w tej sprawie do końca tego roku. Jako kolejną propozycję wspólnego rozwoju niemiecki manager wskazuje możliwości kooperacji z Dodgem dotyczące VW Polo. Auto nie musiałoby koniecznie wykorzystywać tej samej płyty podłogowej, modele mogłyby być zupełnie innymi samochodami.

Wola pełnej niezależności we współpracy wymaga otwarcia na partnera w zakresie udostępnienia całego zestawu części i wiedzy. Nie jest to możliwe przy wspólnej budowie jednego tylko modelu. Celem staję się więc porozumienie z Porsche, największym udziałowcem wytwórcy "aut dla ludu". Ustalenia dotyczą sformalizowania powiązań między producentami, którzy mają już na swoim koncie między innymi projekt wspólnej sportowej terenówki (Porsche Cayenne i VW Touareg - czytaj więcej).

Dotychczasowa współpraca dotycząca Mercedesa Sprintera i Volkswagena LT jak i dostawy silników diesla przez VW do Daimler Chrysler (120 tysięcy sztuk rocznie) pokazują, że kooperacja jest możliwa i przynosi dobre efekty. Jak daleko zostanie ona posunięta zależy w tej chwili od decyzji właścicieli