Amerykanie nie znają opamiętania w budowie wielkich i hardkorowych SUV-ów. Jeep Grand Cherokee SRT to narwany kocur jakich mało, ale Dodge Durango SRT wywarł na nas jeszcze większe wrażenie. Samochód kryje pod maską silnik V8 o pojemności 6.4 litra. Motor generuje 475 KM (tak, znamy mocniejsze SUV-y) i 637 Nm maksymalnego momentu obrotowego.

Osiągi? 4.4 sekundy w sprincie od 0 do 100 km/h oraz 12.9 sekundy na dystansie 1/4 mili. Nieźle jak auto mogące zabrać na pokład 6 osób i holować przyczepę o masie do 3900 kg!

Aha, i jeszcze jedna opcja gratis, która w szczególności do gustu przypadnie Amerykanom: gwarantowany fotel lidera w konkurencji czterokołowy burnout.