Jeśli chcesz się wyróżniać z tłumu, to zamawiasz zindywidualizowaną wersję swojego wymarzonego samochodu. Dziś prawie każdy producent (nie tylko premium) ma w ofercie tysiące dodatków i kombinacji, które sprawią, że będziesz się czuć wyjątkowo. Fiat 500, Mini, Citroen C4 Cactus, a następnie modele BMW, Audi, Mercedesa, Lambo i tak dalej. To półka dostępna dla każdego klienta zainteresowanego zakupem nowego auta.
Następny poziom, zarezerwowany dla bardzo zamożnych, to zamówienie... specjalnego modelu. Ferrari prowadzi taki program i dla wybranych klientów buduje limitowane samochody. Zazwyczaj powstają w liczbie sztuk „jeden”. Tak jest też z Ferrari SP275 RW Competizione.
Samochód oparto na bazie Ferrari F12tdf, które samo w sobie stanowi wersję specjalną. Zbudowano 799 egzemplarzy, cena wynosiła ok. 1 500 000 zł, a wszystkie modele rozeszły się jak ciepłe bułeczki. Jedyne na świecie SP275 RW Competizione ma wzmocniony silnik 6.3 V12 do 780 KM (40 KM więcej od podstawowego modelu F12 Berlinetta) i 705 Nm. Motor współpracuje z 7-biegową dwusprzęgłową skrzynią i przenosi napęd na tylne koła z tylną osią skrętną. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi 2.9 sekund, a do 200 km/h tylko 7.9 sekundy.
Ferrari SP275 RW Competizione nawiązuje do historycznego modelu 275, który wygrał wyścig Le Mans 24h w klasie GT w 1965 roku, a ponadto zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej tuż za Ferrari 250 LM. Żółty lakier natomiast to odniesienie do zwycięskiego auta 275 GTB zespołu Ecurie Francorchamps.
Jak Wam się podoba SP275 RW Competizione? Nam bardzo, bo jest bardziej okiełznaną stylistycznie wersją F12tdf. Cena? Gentlemani nie rozmawiają o pieniądzach.