Hyundai Equus to limuzyna najwyższej próby. Jest dostępna w wersji zwykłej lub z przedłużonym rozstawem osi, który gwarantuje większą przestrzeń dla pasażerów tylnej kanapy. Najbardziej wymagający klienci mogą również zamówić opancerzonego Equusa.

Luksusowy koreański samochód wchodzi niebawem do sprzedaży w USA, a jego cena ustalona została na poziomie od 58 900 dolarów. Drugim najważniejszym rynkiem dla tego modelu będzie Rosja, gdzie podczas ostatnich targów w Moskwie Equus miał swoją wielką premierę.

Jak firma zamierza przekonać do Equusa dotychczasowych klientów Audi, BMW, Mercedesa i Lexusa? Materiały wykończeniowe i precyzja wykonania stoją na najwyższym poziomie. Pod długą maskę wszczepiono nowoczesne silnik. Najmniejszy z nich - Lambda - ma 3,8 litra pojemności i sześć widlasto ustawionych cylindrów. Jednostki Tau mają już osiem cylindrów o pojemności 4.6, 5.0 i 5.5 litra. Na tym jednak nie koniec…

Amerykański oddział Hyundaia zapowiedział, że nabywcy Equusa zostaną potraktowani po królewsku. Zainteresowani zakupem nie będą musieli nawet fatygować się do salonu. Pracownik Hyundaia dostarczy samochód w wybrane miejsce, by umożliwić przeprowadzenie jazdy próbnej.

Kto zdecyduje się na zakup auta, również nie będzie musiał wybierać się do serwisu. Equus zostanie dostarczony klientowi, a gdy zajdzie konieczność dokonania przeglądu, auto zawiozą do warsztatu i odstawią w wybrane miejsce pracownicy Hyundaia.

Koreańska firma odstawiła do lamusa grubą i mało funkcjonalną instrukcję obsługi samochodu. Posiadacz Equusa nie zostanie jednak rzucony na głęboką wodę. W razie wątpliwości może poszukać odpowiedzi na dostarczanym wraz z samochodem… iPadzie, na który wgrano instrukcję obsługi!

Czy Hyundai sprosta potrzebom klientów? Przedstawiciele marki zapewniają, że tak. Kluczem do sukcesu ma być sprzedaż 2-3 tysięcy samochodów rocznie. Pozostałe limuzyny trafiają do znacznie szerszego grona odbiorców, co uniemożliwia ich producentom zaproponowanie klientom tego typu udogodnień.

Argumentem przemawiającym na rzecz Equusa jest również cena. Podstawowa wersja kosztuje nawet o kilkanaście tysięcy dolarów mniej od konkurencyjnych limuzyn.