Seat Leon ST 1.4 TSI | Test

W stosunku do młodszego Leona hatchbacka (debiut w 2013 roku) kombi ma o 271 mm dłuższe nadwozie i o 16 mm większy rozstaw osi. Zwiększony tylny zwis pozwolił uzysać większą pojemność bagażnika, która w stosunku do hatchbacka urosła aż 207 litrów i obecnie wynosi 587 litrów. Zmodyfikowano też kształt tylnej części nadwozia z pokrywą powiększonego bagażnika. Ta ostatnia jest nieznacznie pochylona, a dach w tylnej części lekko opada. Zdaniem specjalistów od designu Seata zabieg ten ma sprawić, że Leon ST szczyci się linią coupe.

Nie tylko pojemny, ale i praktyczny

Nisko opadająca linia dachu zapewnia Leonowi ST dynamiczną sylwetkę, jednak ogranicza nieco ilość miejsca nad głowami pasażerów tylnej kanapy. Osobom o wzroście 180 cm jeszcze wystarczy miejsca, ale wyżsi pasażerowie będą mieli kłopot ze zmieszczeniem się. Z przodu jest znacznie przestronniej, a ilość miejsca na nogi i nad głowami jest porównywalna z bratnim Volkswagenem Golfem.

Bardzo funkcjonalnym rozwiązaniem w Leonie ST są uchwyty w bagażniku umożliwiające składanie oparć tylnej kanapy

Jeśli już nawiazujemy do koncernowego brata to warto wspomnieć o pojemnym bagażniku. Leon ST ma o 18 litrów mniejszy kufer od Golfa, ale to wcale nie oznacza jest mały. Wręcz przeciwnie, z pojemnością 587 litrów kompaktowe kombi Seata plasuje się w środku klasowej stawki (patrz tabela powyżej).

Po złożeniu oparć tylnych foteli jego pojemność rośnie do 1470 l. W Leonie ST do dyspozycji jest dwupoziomowa podłoga, dzięki której po złożeniu oparć tylnej kanapy (składają się w układzie 1/3 i 2/3) powstaje płaska powierzchnia. W oparciu wersji Style znajduje się praktyczne okno do przewożenia długich przedmiotów, które pełni także funkcję podłokietnika.

Leon już nie taki twardy

Ponieważ w Leonie ST wraz z wydłużeniem nadwozia zwiększono rozstaw osi oraz dodatkowo usztywniono zawieszenie samochód prowadzi się dobrze. Podwozie jest twardsze, ale komfort jazdy pozostał na zadowalającym poziomie. I znów, gdybyśmy chcieli porównać je z zawieszeniem Golfa to trzeba przyznać, że u koncernowego brata zachowuje się ono lepiej. Nadwozie Leona ST mocniej wychyla się na zakrętach, a na dziurawych nawierzchniach wcześniej kończą się możliwości pochłaniania nierówności.

Jeśli chodzi o układ kierowniczy to nie zgłaszamy żadnych zastrzeżeń - jest tak jak być powinno w rodzinnym kombi!

Bardzo żwawe 122 konie mechaniczne

Benzynowy silnik 1.4 TSI wykonany w technice downsizingu (turbo i wtrysk bezpośredni) dysponuje mocą 122 KM. Motor jest elastyczny i przy rozsądnym traktowaniu pedału gazu całkiem oszczędny (śr. zużycie paliwa w teście 6,7 l/100 km). Jedynym mankamentem jest jego głośna praca pod obciążeniem (po pełnym wciśnięciu pedału gazu). By móc bezpiecznie przekazać dużą moc silnika na przednie koła (zwłaszcza po obciążeniu bagażnika) auto wyposażono w elektroniczną szperę XDS, która dba o dobrą trakcję.

Aż 4 lata gwarancji!

Wszystkie nowe samochody Seata objęte są teraz 4-letnią gwarancją ograniczoną przebiegiem 120 tys. km(w tym pierwsze dwa lata bez limitu przebiegu). Gwarancja nie ma ograniczeń terytorialnych i przypisana jest do pojazdu, nie do właściciela. Oznacza to, że w przypadku odsprzedaży samochodu będącego w okresie gwarancji utrzymuje ona swoje działanie.

WIĘCEJ NA TEMAT JAZD TESTOWYCH SEATEM LEONEM ST SZUKAJCIE W AUTO ŚWIAT NR. 9/2014

* Dane fabryczne

Obejrzyj jakie zdanie o nowym Seacie Leonie mają redaktorzy: Rybicki i Szypulski | Wideo