Policja

Najczęściej jesteśmy zatrzymywani w wyniku przekroczenia prędkości. Jeśli dojdzie do takiej sytuacji po pierwsze nie wysiadajmy z samochodu. Policjanci mogą nie być zadowoleni, że wysiadamy. Powinniśmy poczekać aż policjant podejdzie do nas. Wtedy następuję zwyczajowa wymiana uprzejmości. Czy warto dyskutować? Zawsze. Warto być uśmiechniętym i nie radzę podważać sensowności działań policji. Musimy pamiętać, że policjant sam nie wybiera miejsca, w którym "suszy". Robią to za niego przełożeni. Jeśli porozmawiamy z policjantem miło to jest szansa, że wymiar kary będzie mniejszy. Pamiętajmy żeby w dyskusję nie włączali się pasażerowie . Nie powinni oni też opuszczać samochodu korzystając z postoju. Dokumenty warto dać wyjęte z portfela i okładek. Prowadzenie do konfrontacji nie jest dobrą drogą. Oczywiście to jak rozwinie się sytuacja zależy od naszego przewinienia. Jeśli to było 92km/h na "80" to nie ma tragedii ale jeśli lecieliśmy nisko przez wieś z prędkością 150km/h to lepiej nie prowokować.

Kolizja

Kolizją zwyczajowo nazywamy zdarzenie drogowe, w którym dochodzi do kontaktu między pojazdami ale nikt nie odniósł obrażeń a straty są jedynie w mieniu. Prawo o Ruchu Drogowym definiuje jedynie wypadek drogowy. Jeśli doszło do tego przykrego zdarzenia to po pierwsze sprawdzamy czy na pewno nikt nie ucierpiał. Następnie sprawdzamy stan aut. Głównie chodzi o to czy da się je usunąć z drogi. Jeśli to możliwe usuwamy je z drogi. Pasażerowie powinni w takim przypadku zostać w aucie. Jeśli nie, ustawiamy trójkąty ostrzegawcze i włączamy światła awaryjne. Pasażerów umieszczamy w bezpiecznym miejscu. Warto kupić flary, które po przełamaniu świecą jasnym światłem. Zwłaszcza po zmroku i w warunkach ograniczonej widoczności będą przydatne. Jeśli nie ma wątpliwości kto jest winny zdarzenia odbieramy od sprawcy oświadczenie lub sami je piszemy. Dobrze jest jeśli na końcu oświadczenia pojawi się zdanie, że sprawca spisał wszystko bez przymusu osób trzecich i świadomy tego co pisze. Znane są przypadki kiedy sprawca odwołuje swoje oświadczenie a poszkodowany ma duży problem z likwidacją szkody. Druki oświadczeń często dostajemy wraz z polisą OC. W przypadku uszkodzenia układu chłodzenia lub silnika co powoduje wyciek płynów należy zawiadomić Straż Pożarną. Strażacy zneutralizują niebezpieczne płyny i uprzątną drogę. Jeśli nie jesteśmy w stanie ustalić winy pozostaje nam wezwać policję. I tu bardzo ważna uwaga. Jeśli jesteśmy poszkodowanymi to i tak możemy zostać ukarani mandatem jeśli nie usunęliśmy uszkodzonego auta a było to możliwe. Warto o tym pamiętać.

Wypadek

To chyba najgorsze co może się nam przytrafić w podróży. Jeśli w wyniku zdarzenia ktoś odniósł obrażenia wzywamy zarówno policję jak i pogotowie ratunkowe. Jako obrażenia traktujemy też nawet krótkotrwałą utratę świadomości. W przypadku kiedy deformacja auta uniemożliwia jego opuszczenie pasażerom wzywamy straż pożarną. W zasadzie sprawę powinno załatwić wybranie numeru 112. Ważne aby dość precyzyjnie podać miejsce zdarzenia. Pamiętajmy o zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i pod żadnym pozorem nie przemieszczajmy aut. Chyba, że wymaga tego ratowanie życia lub zdrowia. Starajmy się działać w sposób, który nie pogorszy sytuacji. Niewielu kierowców pamięta o tym, że nawet jeśli nie uczestniczą w zdarzeniu mają obowiązek udzielenia pomocy i jeśli sytuacja tego wymaga powinni umieć i podjąć działania ratunkowe w tym reanimację ofiar. Warto być na bieżąco z zasadami udzielania pierwszej pomocy.