Bottari Mini Cleaner - negatywny bohater naszego testu. Chyba że - jak zauważył jeden z testujących - będziemy pilnować, aby tylna część odkurzacza zawsze wycelowana była w otwarte okno. Wtedy kurz zasysany przednią częścią urządzenia i "wystrzeliwany" tyłem tak czy inaczej opuści pomieszczenie! Na przeciwnym biegunie jest samochodowy Philips Car zasilany wbudowanym akumulatorem, a w razie potrzeby także z gniazda zapalniczki, działający cicho i skutecznie - po prostu świetny, choć oferowany w zaporowej cenie. Nieźle sprawdza się w aucie także Hoover Jovis (m.in. zbiera wodę!), choć w instrukcji napisano, że nadaje się tylko do sprzątania pomieszczeń mieszkalnych. Jedyna wada: po 15 minutach pracy sprzęt wraca do ładowarki. Ogólnie rzecz biorąc, do auta najlepsze są odkurzacze ze stałym zasilaniem (z gniazda 12 V albo z sieci), o dużej wydajności, z długą końcówką szczelinową oraz szczotką. Zanim jednak kupimy odkurzacz samochodowy, rozważmy, czy sprzątając auto mamy dostęp do odkurzacza domowego i sieci 220 V? Jeśli tak, to możemy łatwo zaoszczędzić 300 zł. Zwróć uwagęBardzo wiele o odkurzaczu mówi jakość obudowy. Zanim kupimy takie urządzenie, obejrzyjmy je dokładnie i zajrzyjmy do środka. Czy ma ono w ogóle filtr? Może się okazać, jak w przypadku odkurzacza Bottari (ta firma sprzedaje wiele tandetnych, a często niebezpiecznych urządzeń), że filtra właściwie nie ma! Sprawdźmy także, czy obudowa może być szczelna i czy końcówki dobrze pasują. W przypadku najtańszych urządzeń producenci w ogóle nie zwracają na takie "szczegóły" uwagi, co uniemożliwia odkurzanie! Dobierzmy rodzaj zasilania do potrzeb: jeśli mamy garaż z gniazdkiem 220 V, wystarczy nam odkurzacz z długim kablem, zasilany z sieci. Dobrze wybierzMożesz sporo popsuć, używając w samochodzie odkurzaczy ze źle zaprojektowaną, twardą, plastikową końcówką z ostrymi kantami. Tworzywa sztuczne używane w samochodzie są podatne na zarysowania ostrymi przedmiotami. Zwróć uwagę na moc 12-woltowego odkurzacza i wydajność gniazda zapalniczki. Jeżeli producent odkurzacza ocenia jego moc na 60 W, a gniazdo zapalniczki "uniesie" zaledwie 50 W, ryzykujemy uszkodzeniem auta - odkurzać będziemy co najmniej kilkanaście minut! Kupiłeś bubel za 20 zł? Zwróć go do sklepu! Większość z nas w takiej sytuacji machnie ręką, bo strata nieduża, ale urządzenie mamy prawo zwrócić do sklepu, nie tylko gdy się zepsuje, ale również w sytuacji, gdy nie spełnia swojej funkcji. Tylko w ten sposób można zmusić nieuczciwe firmy, aby sprzedawały produkty dobrej jakości.Bottari Mini CleanerCena: 29,99 zł w E.LeclercZ trudem zassany przez wlot odkurzacza kurz z impetem wylatuje przez otwory w tylnej części obudowy. Usterka? Nic z tych rzeczy! To zaplanowany z zimną krwią "dowcip" producenta! Okazuje się, że filtr ma oczka jak firana - o średnicy 1,5 mm! I to ma działać? Niska cena to jedyne pocieszenie - wyrzucamy w błoto "tylko" 30 zł. Mała siła ssania, w praktyce brak filtra - dlatego urządzenie absolutnie nie spełnia swojej funkcji. Wyjątkowo tandetna obudowa.Clatronic HS 2631Cena: 79,95 zł w sklepach RealZasilany z sieci 220 V odkurzacz ma potężną moc w porównaniu do zasilanej bateriami konkurencji. Działa, ale nie jest to sprzęt dla alergików: podczas pracy wydobywa się z niego straszny smród. Niezdrowy dźwięk silnika sugeruje ograniczoną trwałość. Wysoka moc i solidne ssanie, niewygórowana cena.Nieszczelna obudowa i niskiej jakości filtr, głośna praca, już po kilku użyciach dźwięk silnika wskazuje na zużycie łożysk. Hoover Handy 2 Dry CarCena: 119 zł w Media MarktPodstawowy samochodowy model Hoovera zasilany wyłącznie z gniazda zapalniczki. To akurat nie jest wadą. Problemem są natomiast dość niska moc oraz tylko jedna, wąska końcówka szczelinowa, która w samochodzie okazuje się niewystarczająca.Niewielka waga, atrakcyjna cena, urządzenie dobrze leży w ręce i nie męczy użytkownika. Przeciętna siła ssania, ograniczona "operacyjność" z powodu tylko jednej, wąskiej i dość krótkiej końcówki. Philips Car FC 6092Cena: 349 zł w Media MarktWbudowana bateria wystarcza na ok. 15 minut pracy, ale po jej wyczerpaniu (sygnalizowanym miganiem diody) możemy podłączyć się do gniazda 12 V. Świetny dobór końcówek - tym odkurzaczem można naprawdę porządnie posprzątać samochód.Ergonomiczne końcówki, zasilanie z dwóch źródeł, dobre wyważenie urządzenia - świetnie leży w ręce, stosunkowo cicha praca. Jedyną wadą tego odkurzacza jest zaporowa cena.Odkurzacz VariantCena: 19,99 zł w NorautoTo urządzenie jest dokładnie tyle warte, ile kosztuje. Niby działa, ale jedyna (nawet o sensownym kształcie) końcówka co chwila odpada od odkurzacza. Siła ssania jest słaba, za to hałas duży. Tym niemniej, z grubsza można odkurzyć samochód. Przynajmniej raz. Niska cena, niewielka waga urządzenia, końcówka ssąca o prawie wystarczającej długości. Fatalna jakość wykonania. Nieszczelna obudowa. Urządzenie najwyżej do kilkakrotnego użytku. Toya 82 950 Design 2007Cena: 32,95 zł w sklepach RealUrządzenie bliźniaczo podobne do Varianta - chyba z tej samej chińskiej manufaktury. Jedyna różnica to nieco lepsza, dłuższa końcówka, która jednak nie do końca pasuje do obudowy. Wychodzi na jedno: chcesz posprzątać w aucie, kup sobie inny odkurzacz. Niska cena (choć wyższa niż w przypadku Varianta), końcówka ssąca o nie najgorszym kształcie. Słaba wydajność, szczególnie po założeniu końcówki szczelinowej, duża hałaśliwość, nieszczelna obudowa.Hoover Jovis Wet&DryCena: 229 zł w Media MarktOdkurzacz akumulatorowy z ładowarką-wieszakiem, może służyć do ściągania wody. Wydajne ssanie, bateria wystarcza na ok.15 minut pracy, jej wyczerpanie sygnalizują diody. Nie dość szczęśliwy dobór końcówek, w niektóre zakamarki auta ciężko sięgnąć. Wysoka jakość w odniesieniu do ceny, duża siła ssania, dobra filtracja zanieczyszczeń. Brak giętkiej, długiej końcówki w zestawie, brak zasilania z gniazda 12 V, urządzenie jest dość ciężkie.Vood Hope Mini TurboCena: 159,99 zł w NorautoOdkurzacz akumulatorowy (bateria wystarcza na ok. 18 minut pracy) z mnóstwem rurek, końcówek i z wieszakiem - do powieszenia w garażu, bo w domu mało kto miałby na to miejsce. Przez chwilę poprawnie działał, ale potem urwała się "fajka" do przyłączania rurek. Poprawne działanie, wieszak na odkurzacz i niezliczone akcesoria, przyzwoite ssanie. Jakość wykonania zdecydowanie tandetna, odkurzacz zepsuł się po ok. 10 minutach pracy.
Małe, głośne i z za dyszką
Nawet domowe odkurzacze cierpią na zbyt niską moc, czego więc można oczekiwać od ręcznych urządzeń zasilanych z gniazdka 12 V lub z wbudowanej baterii? Przynajmniej tego, że da się odkurzyć nimi auto. Nie można jednak zrobić tego odkurzaczem, który ma filtr z kawałka firanki, jak np.