Klasa C z rozstawem osi wydłużonym o 8 cm (z 284 do 292 cm) produkowana jest w zakładach Beijing Benz Automotove w Pekinie i jest przeznaczona tylko na lokalny, chiński rynek.
Chińczycy, których stać na zakup auta typu premium, poszukują aut z przedłużonym rozstawem osi głównie ze względów prestiżowych. Auto bogatego Chińczyka musi być w longu, mieć bardzo bogate wyposażenie, w tym klimatyzację i supersprzęt audio, do tego duży silnik benzynowy. Lakier – oczywiście czarny.
Wersje przedłużane limuzyn produkuje w Chinach nie tylko Mercedes, lecz także Volkswagen (Passat L) oraz Audi (A4 L).
Rynek chiński jest, poza niemieckim, najważniejszy dla Mercedesa. Poprzedniego modelu klasy C sprzedano w Chinach 150 tys. Od roku 2006 w Chinach dziala spółka joint venture zawiązana przez Daimlera i chińską firmę BAIC Motor (tylko w takiej formule można inwestować na rynku chińskim).
Chińska BBAC (Beijing Benz Automotive Co.) w 2013 roku wyprodukowała 120 tys. Mercedesów. W 2015 roku moce produkcyjne chińskiej fabryki Mercedesa wyniosą ok. 200 tys. samochodów.
W zakładach w Pekinie powstają moele klasy C, E, GLK, przygotowywany jest montaż modelu GLA.
W pekińskiej fabryce Mercedesa powstają także 4- i 6-cylindrowe silniki do produkowanych tam samochodów osobowych i vanów tej firmy (ok. 250 tys. rocznie).
Wszystkie modele produkowane w chińskich zakładach przeznaczone są na lokalny rynek.
Uruchamianie spółek typu joint venture jest jedyną możliwością wejścia zagranicznych firm na chiński rynek. Produkcja na miejscu pozwala zmniejszyć cenę samochodów, ponieważ te sprowadzane do Chin obłożone są bardzo wysokim cłem.
Nowa klasa C produkowana jest w 4 fabrykach na świecie. Wiodącą jest niemiecka – w Bremen. Kolejne to: zakłady w East London (RPA), w Tuscaloosa (USA) i w Pekinie (Chiny).