To wciąż duży dyskomfort dla właściciela samochodu, który po pełnym ładowaniu maksymalnie może pokonać 120 km. Ale są przecież samochody użytkowe, których kierowcy przejeżdżają codziennie dokładnie tę samą trasę nie wyjeżdżając z miasta. Mamy ma myśli samochody dostawcze i autobusy. W tym wypadku napęd elektryczny nie tylko obniży koszty transportu, ale również poprawi komfort pracy kierowcy i zmniejszy hałas i emisję szkodliwych substancji w centrach miast. Taka koncepcja wygląda obiecująco. Pozostaje wciąż aktualne pytanie, czy zasięg spełni wymagania użytkowników.
Mercedes ogłosił, że wprowadza do produkcji elektryczną miejską ciężarówkę – Urban eTruck. Początkowo planowana jest niewielka seria testowa. Potencjalnie zainteresowanych jest 20 klientów flotowych, którzy zajmują się miejską logistyką. Otrzymają elektryczne ciężarówki na 12 miesięcy i w tym czasie mogą korzystać z pomocy działu testowego Mercedesa. Pilotażowy program dostarczy cenne informacje o problemach jakie pojawiają się w realnym wykorzystaniu elektrycznego transportu do celów komercyjnych. Elektryczna ciężarówka Mercedesa może zabrać na pokład 12,8 tony, a masa całego zestawu nie przekracza 25 ton. Potężne litowo-jonowe baterie o pojemności 212 kWh, pozwalają pokonać do 200 km. Czy to wystarczy?