Choć weekend w końcu lipca był naprawdę gorący, a woda w Zalewie Zegrzyńskim bardzo ciepła, nikt z uczestników podwarszawskiej eliminacji nie myślał o kąpieli – zwyczajnie nie było na nią czasu. Załogi tradycyjnie zaprosiliśmy do bazy w piątkowy wieczór. Lepiej się nie spóźniać, gdyż po kolacji przewidzieliśmy odprawę, podczas której można rozwiać wątpliwości dotyczące np. roadbooka.