W porównaniu z dwoma ostatnimi kwartałami 2004 roku jest to wynik gorszy o ponad 5 proc.

Głównym celem nadzorowanego przez UOKiK systemu monitorowania i kontrolowania jakości paliw ciekłych jest eliminowanie z rynku benzyny i oleju napędowego niespełniających wymagań jakościowych. Ponadto dostarcza on informacji statystycznych na temat paliwa znajdującego się w obrocie.

Kontrole odbywają się w ramach części krajowej oraz części europejskiej systemu. Pierwsza z nich obejmuje stacje benzynowe oraz hurtownie posiadające stacjonarne zbiorniki paliwa, a kontrolowane podmioty wybierane są na podstawie takich kryteriów jak na przykład wyniki poprzednich badań, sygnały od konsumentów, z policji i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. W tym roku kontrole objęły wyłącznie te stacje benzynowe, na które zwracali uwagę kierowcy oraz organy ścigania, a także te, na których w latach ubiegłych ujawniono nieprawidłowości.

W ramach części krajowej od początku roku do 30 czerwca pracownicy Inspekcji Handlowej pobrali 1.480 próbek benzyny i oleju napędowego pochodzących z 772 stacji. Wymogów jakościowych nie spełniało 250 próbek - co stanowi niemal 17 proc. (w drugim półroczu 2004 roku było to 11,2 proc.). W przypadku hurtowni wskaźnik ten wyniósł prawie 11 proc. (9 próbek na 82 zbadane; w drugiej połowie ubiegłego roku - 17,5 proc.). Wadliwa okazała się niemal co piąta analizowana próbka oleju napędowego oraz co dziesiąta benzyny.

Najwięcej nieprawidłowości odnotowano w województwach lubuskim (ponad 28 proc. próbek niespełniających wymagań jakościowych), śląskim (ponad 21 proc.), podkarpackim (ponad 20 proc.) i lubelskim (19 proc.). Natomiast relatywnie najlepsze wyniki uzyskano w województwach warmińsko-mazurskim - tylko około 4 proc. pobranych próbek było wadliwych.

Niepokoi fakt, że spośród stacji benzynowych, na których podczas kontroli w latach ubiegłych stwierdzono paliwo złej jakości, aż na co trzeciej nadal sprzedaje się benzynę i olej napędowy niespełniające wymagań.

Europejska część kontroli obejmuje wyłącznie stacje benzynowe, a pobrane losowo próbki bada się pod względem wszystkich parametrów określonych w rozporządzeniu Ministra Gospodarki i Pracy (w przypadku systemu krajowego dopuszcza się badanie tylko pod kątem wybranych kryteriów). Efektem kontroli są raporty roczne zawierające dane statystyczne przekazywane Komisji Europejskiej. Od stycznia do końca czerwca zbadano 278 stacji benzynowych. Wymogów jakościowych nie spełniało 6,83 proc. pobranych próbek (w drugiej połowie ubiegłego roku - 5 proc.).

Warto podkreślić, że ustawa o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw ciekłych i biopaliw ciekłych przewiduje surowe sankcje za obrót paliwem złej jakości - grzywnę w wysokości do 1 mln złotych lub karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Tymczasem sądy wydały wyroki skazujące zaledwie wobec 29 osób - 22 zostały ukarane grzywnami od 200 złotych do 6 tys. złotych, wobec sześciu orzeczono kary pozbawienia wolności w zawieszeniu.