Na widok policyjnego patrolu każdy z kierowców zmniejsza prędkość. Tam, gdzie widać radiowóz kierowcy przestają popełniać wykroczenia, a w obecności umundurowanych funkcjonariuszy piesi pamiętają, że przy czerwonym świetle nie przechodzi się przez jezdnię.

I choć takie prewencyjne działania są ze wszech miar właściwe, to ich skuteczność związana jest jedynie z rejonem pełnienia służby patrolu. Dlatego też, podobnie jak w przypadku nieoznakowanych radiowozów z kamerami, skutecznym elementem w walce z osobami popełniającymi wykroczenia drogowe jest policyjny furgon.

Policjanci w nieoznakowanym mercedesie, wyposażonym w system kamer o najwyższej jakości, rejestrowali dziś wykroczenia drogowe u zbiegu ulicy Głogowskiej i Klaudyny Potockiej. Już w pierwszej godzinie operatorzy kamer zarejestrowali ponad 30 kierowców, nie stosujących się do zakazu skrętu w lewo.

Połowa z nich karana była przez policjantów drogówki, stojących nieopodal. Kolejni kierowcy, którzy złamali prawo, a nie zostali zatrzymani do kontroli, w najbliższych dniach wezwani zostaną do sekcji ruchu drogowego KMP w Poznaniu. Każdy z kierujących musiał pogodzić się z kilkuset złotowym mandatem.

Każda wolna chwila specjalistycznego pojazdu, pomiędzy imprezami masowymi lub policyjnymi zasadzkami, wykorzystywana będzie w celu poprawy bezpieczeństwa na poznańskich ulicach. Już teraz planowane są kolejne kontrole związane np. z pieszymi przechodzącymi pod opuszczonymi rogatkami na przejazdach kolejowych.

Źródło i zdjęcia: KGP