To jednak z reguły za mało, żeby bezpiecznie poruszać się autem, dlatego warto przynajmniej pobieżnie zapoznać się z zasadami i zwyczajami obowiązującymi w krajach, przez które przejeżdżacie samochodem. Miejscowe przepisy wnikliwie powinni przestudiować kierowcy jadący z przyczepą (np. kempingową), a szczególnie – osoby kierujące autem lub zestawem o łącznej dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony.
W takim przypadku może być konieczne wykupienie dodatkowej winiety lub zaopatrzenie się w elektroniczne urządzenie do płacenia za korzystanie z dróg – podobne jak w Polsce, przy czym w każdym kraju obowiązuje inny system. Kary za nieopłacenie przejazdu płatną drogą nigdzie nie są tak restrykcyjne, jak w Polsce, ale zawsze oznaczają pewne kłopoty.
Z „PL” czy bez?
Wybierając się do kraju UE lub do Szwajcarii, nie musicie już umieszczać na aucie naklejek „PL”, chyba że macie stare, czarne tablice rejestracyjne. Za to jadąc np. na Białoruś, powinniście mieć takie dodatkowe oznaczenie. W większości przypadków przed wyjazdem do państw poza UE (nie dotyczy np. Szwajcarii) trzeba zaopatrzyć się w ubezpieczenie zwane „zieloną kartą”.
Płatne drogi
W większości krajów – jednym z wyjątków są Niemcy – zapłacicie za jazdę autem osobowym po autostradach i drogach szybkiego ruchu. Tam gdzie obowiązują winiety, z reguły ceny są przystępne. Na bramkach autostrad niektórych krajów (np. Włochy) zapłacicie wyjątkowo słony haracz.
Te i wiele innych cennych porad dotyczących podróżowania po Europie znajdziecie w najnowszym dodatku do Auto Świata - Poradnik dla wyjeżdżających na wakacje.