• Zużyte akumulatory są bardzo groźnym dla środowiska odpadem, ale też cennym źródłem surowców, które mogą być wykorzystane ponownie do produkcji akumulatorów
  • Akumulatory kwasowo-ołowiowe nie mogą być wyrzucane z odpadami komunalnymi, muszą trafiać do specjalistycznych punktów zbiórki odpadów
  • Zwrot zużytego akumulatora u sprzedawcy, od którego kupujemy nowy akumulator to najwygodniejsze rozwiązanie, które pozwala zaoszczędzić 30 zł na kaucję
  • Za zutylizowanie zużytego akumulatora nie trzeba płacić

Zużyte samochodowe akumulatory kwasowo-ołowiowe to z jednej strony potencjalnie niebezpieczne dla środowiska odpady, ale z drugiej strony to również bardzo cenne źródło surowców nadających się do ponownego wykorzystania, m.in. również do produkcji nowych akumulatorów. Niestety, nadal nie wszystkie wyeksploatowane baterie trafiają do zakładów zajmujących się profesjonalnie ich recyclingiem, część jest po prostu wyrzucana, często na dzikich wysypiskach, inne trafiają do śmieci komunalnych, jeszcze inne są składowane przez lata w garażach np. jako awaryjne źródło zasilania, mimo że ich zdolność do magazynowania energii jest już minimalna.

Dlaczego zużyte akumulatory mogą być niebezpieczne dla środowiska?

Samochodowe akumulatory kwasowo-ołowiowe, jak sama ich nazwa wskazuje, zawierają w sobie znaczne ilości ołowiu i jego związków, często z domieszkami innych metali takich jak m.in. antymon, srebro, rtęć, kadm, oraz elektrolit będący zwykle ok. 37-procentowym roztworem kwasu siarkowego, także z różnymi domieszkami. W zależności od konstrukcji, akumulatory mogą mieć obudowy szczelne, lub takie, z których elektrolit może wylewać się np. po przechyleniu. Nawet pojedynczy akumulator, który nie zostanie poprawnie zutylizowany może trwale skazić wiele metrów sześciennych gleby i dziesiątki tysięcy litrów wody!

Żeby tym zagrożenim zapobiec od lat obowiązują przepisy nakazujące zbieranie zużytych akumulatorów, m.in. wymuszane przez opłaty depozytowe (kupujący nowy akumulator musi oddać stary lub wpłacić 30 zł kaucji). Poza akumulatorami, które są po prostu bezmyślnie wyrzucane, poważnym zagrożeniem dla środowiska jest też działalność polegająca na nielegalnym odzysku tylko wybranych, najcenniejszych surowców z akumulatora i pozbywania się pozostałych jego części. Na nielegalnych złomowiskach i składowiskach odpadów zdarza się, że zawierający żrący i szkodliwy kwas siarkowy elektrolit jest po prostu wylewany z rozbijanych akumulatorów do gleby lub do kanalizacji, plastikowe obudowy są wyrzucane choćby w lasach, a odzyskiwany i sprzedawany dalej jest tylko ołów. Dlatego to, komu przekazujemy zużyty akumulator, ma olbrzymie znaczenie!

Recycling przyjazny środowisku

Profesjonalne zakłady zajmujące się recyclingiem akumulatorów muszą mieć zabezpieczenia przed przedostawaniem się szkodliwych substancji do gleby i do wód gruntowych. Akumulatory są w nich zwykle rozcinane, osuszane z elektrolitu, który jest zatrzymywany w szczelnych zbiornikach, a następnie rozdrabniane. Z granulatu odzyskiwane są poszczególne frakcje – metale oraz tworzywa sztuczne – znakomita większość nadaje się do ponownego wykorzystania. W tego typu zakładach często akumulatory przed ich rozbiórką są sortowane, tak aby uzyskać surowce o określonych parametrach, np. różne typy akumulatorów zawierają w sobie odmienne stopy ołowiu.

Przy produkcji akumulatorów marek TAB i Topla w znacznej mierze wykorzystywane są surowce pochodzące z odzysku. TAB bierze odpowiedzialność nie tylko za najwyższą jakość produkowanych akumulatorów, ale także za to, co dzieje się później z akumulatorami zużytymi . Dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii możemy ponownie wykorzystywać surowce odzyskiwane ze zużytych akumulatorów, m.in. ołów, kwas siarkowy, polipropylen. Takie podejście oznacza wymierne korzyści dla środowiska naturalnego, bo nie dość, że dzięki temu potencjalnie szkodliwe produkty wykorzystywane są w sposób bezpieczny dla wód gruntowych i gleby, to jeszcze zmniejsza się zapotrzebowanie m.in. na energochłonne i obciążające środowisko wydobycie ołowiu – podkreśla Ewa Mleczko-Tanaś, prezes zarządu TAB Polska.

Co zrobić ze zużytym akumulatorem?

  • W żadnym wypadku akumulatora nie można wyrzucać wraz z innymi odpadami komunalnymi!
  • W czasie przenoszenia akumulatorów należy zachować ostrożność – zawarty w nich elektrolit jest żrący, może powodować poparzenia skóry, uszkodzić odzież;
  • Przechowywanie starego, niezabezpieczonego akumulatora w garażu może być niebezpieczne, nie ma też większego sensu. Nieużywana bateria stosunkowo szybko traci swoją zdolność magazynowania energii, a nieosłonięte bieguny akumulatora mogą być przyczyną zwarcia i pożaru;
  • Jeśli trzeba wymienić w aucie zużyty akumulator, to najwygodniejszym rozwiązaniem jest zwrócenie go sprzedawcy, od którego kupujecie nowy akumulator. Jeśli przy zakupie nowego akumulatora nie zwrócicie e starego, to sprzedawca do ceny doliczy opłatę depozytową (kaucję) w wysokości 30 zł. Kaucja zostanie zwrócona po oddaniu starej baterii;
  • Jeżeli nie potrzebujecie akumulatora na wymianę, to starą baterię możecie oddać w najbliższym Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK). Zgodnie z prawem taki punkt musi być dostępny w każdej gminie;
  • Stare akumulatory można też oddać do specjalistycznych punktów zbiórki odpadów, są też firmy, które je skupują, a nawet odbierają od klientów – warto się jednak upewnić, czy taka firma działa legalnie, ma odpowiednie zgody i jest wpisana do rejestru podmiotów zajmujących się zbiórką odpadów niebezpiecznych!
  • Samorządy gmin i miast, a także organizacje ekologiczne organizują zbiórki sprzętu elektrycznego, podczas których odbierane są również zużyte akumulatory.

MATERIAŁ INFORMACYJNY JEST CZĘŚCIĄ PUBLICZNEJ KAMPANII EDUKACYJNEJ, PROWADZONEJ PRZEZ FIRMĘ TAB POLSKA, DYSTRYBUTORA AKUMULATORÓW MAREK TOPLA I TAB