Przed rozpoczęciem sezonu odstawiony na zimę jednoślad trzeba koniecznie przejrzeć. Piotr Borowski, kierownik serwisu motocyklowego Honda Auto Witolin, ostrzega: elementy, które są na granicy zużycia, po rozpoczęciu eksploatacji pojazdu szybko zaczną się psuć.
Tymczasem w zadbanym jednośladzie wystarczy zazwyczaj pamiętać tylko o naładowaniu akumulatora i sprawdzeniu ciśnienia w oponach. Proste naprawy można wykonać we własnym zakresie. Jednak te bardziej skomplikowane lub wymagające demontażu pojazdu lepiej zlecić mechanikowi, który ma odpowiednie doświadczenie i niezbędne narzędzia.
Świece i zawory
Przed sezonem należy skontrolować stan świec. Czarne elektrody świadczą o zbyt bogatej mieszance, białe – o przesadnie ubogiej. Świece wymieniamy co ok. 24 tys. km (zwykłe) lub co 48 tys. km (irydowe). Regulację zaworów trzeba wykonać ściśle według zaleceń producenta, bo nieumiejętne działania mogą doprowadzić do trwałego uszkodzenia silnika!
Łożysko główki ramy
Stan łożyska w główce ramy bezpośrednio wpływa na bezpieczeństwo jazdy. Wyrobione łożysko powoduje, że motocykl źle się prowadzi i może wpadać w drgania (zazwyczaj dochodzi do tego przy prędkości 40-70 km/h). Jeżeli łożysko jest zatarte lub zbyt mocno skręcone (w efekcie nieumiejętnego montażu elementu), tow czasie jazdy na wprost kierowca ma wrażenie, że jednoślad przechyla się na boki pomimo utrzymywania obranego kierunku jazdy.
Ponadto pojazd z opóźnieniem reaguje na próby wprowadzenia go w zakręt i wydaje się ociężały. Kontrolę zużycia łożyska powinna przeprowadzić doświadczona osoba, a wymianę tego elementu bezwzględnie należy powierzyć mechanikowi!
Zawieszenie
Dość częstą przypadłością zawieszenia są wycieki oleju spowodowane zużyciem uszczelniaczy. Części te zwykle zaczynają „puszczać” właśnie wtedy, gdy pojazd nie jeździ przez kilka miesięcy i zawieszenie nie pracuje. Starannie należy również sprawdzić wygląd goleni amortyzatorów. Jeżeli są porysowane lub zaczyna odpadać z nich chrom, to znaczy, że nadają się do wymiany.
Kontroli podlega także siła tłumienia amortyzatorów. Najprostszy sposób to naciśnięcie i puszczenie np. tyłu pojazdu. Jeśli amortyzatory są sprawne, powinien on szybko się ustabilizować. Jeśli jednoślad się buja, należy zgłosić się do serwisu lub stacji diagnostycznej, gdzie ocenią stan teleskopów”.
Układ hamulcowy
Samodzielnie można ocenić tylko grubość okładzin klocków i tarcz hamulcowych. Te pierwsze muszą mieć co najmniej 1,5-2 mm – nie można dopuścić do tego, by metal tarł o tarczę! Informacja o minimalnej grubości tarczy powinna być na niej wybita. Ocenę jakości płynu hamulcowego najlepiej powierzyć fachowcowi.
W tym celu przeprowadza się pomiar temperatury wrzenia, wskazujący na ewentualną obecność wody w płynie. O stanie płynu wiele mówi już sam jego wygląd. Nowy jest przezroczysty i zwykle lekko żółty, zużyty – mętny i dość ciemny. W intensywnie użytkowanym jednośladzie płyn warto wymieniać nawet co 6 tys. km. Najczęściej robimy to co rok, a na pewno nie rzadziej niż co 2 lata.
Układ zasilania
W przypadku nierównomiernej pracy silnika na wolnych obrotach należy poprosić w serwisie o przeprowadzenie synchronizacji przepustnic. Producenci zalecają wykonywanie tej czynności co 2 lata. W motocyklach z gaźnikami starej konstrukcji przed uruchomieniem silnika po długim postoju kranik trzeba przekręcić w pozycję napełniania (zazwyczaj oznaczenie PRI).
W nowych konstrukcjach zawór paliwa jest automatyczny. Najmniej kłopotliwe dla użytkowników są pojazdy wyposażone w układ wtrysku paliwa, bo nic nie trzeba w nim regulować.
Ogumienie to podstawa!
Przed sezonem sprawdź ciśnienie powietrza w oponach! Potem rób to przynajmniej raz w tygodniu (przy zimnym ogumieniu) i przed każdą daleką podróżą. Opony nie powinny być starsze niż 5-letnie, bo guma traci swoje właściwości. O dacie produkcji informuje 4-cyfrowy numer, np. 2308 oznacza, że oponę wyprodukowano w 23. tygodniu 2008 r.
Sprawdzać należy także głębokość bieżnika. Prawo nakazuje wymianę ogumienia, gdy bieżnik ma 1,6 mm głębokości, ale ze względów bezpieczeństwa lepiej zrobić to już przy głębokości 3-4 mm lub gdy opona staje się mniej przyczepna.
Akumulator i „elektryka”
Po długim postoju należy sprawdzić, w jakim stanie jest bateria. Do oceny poziomu naładowania wystarczy zwykły miernik elektryczny. Akumulator ładujemy przy użyciu prostownika przeznaczonego do motocykli. Przy niewłączonym zapłonie napięcie musi być nie mniejsze niż 12 V, najlepiej między 12,2 i 12,5 V.
Po uruchomieniu silniku napięcie powinno wynosić ok. 13,5 V, co świadczy o prawidłowej pracy układu ładowania. Warto sprawdzić też funkcjonowanie urządzeń elektrycznych. Jeżeli jedno z nich nie działa, należy najpierw upewnić się, że nie przepalił się bezpiecznik.
Filtry powietrza i oleju
Jeśli nie zrobiłeś tego jesienią, to przed sezonem wymień olej wraz z filtrem. W skuterach z 4-suwowymi silnikami o małej pojemności (zwykle do 125 cm³) rolę filtra oleju pełni siatka w korku spustowym. Olej należy wymienić przynajmniej raz w roku, a w intensywnie eksploatowanych maszynach – co 6-8 tys. km.
Filtr powietrza wymieniamy zgodnie z zaleceniami producenta, a jeśli dużo jeździmy po szutrowych drogach– nawet częściej. Filtry papierowe zastępujemy nowymi. Gąbkowe oraz tuningowe płuczemy i – przed ponownym założeniem – nasączamy olejem.
Oświetlenie
Z kontrolą oświetlenia poradzi sobie każdy. Po prostu sprawdzamy działanie świateł mijania, drogowych, kierunkowskazów, a także kontrolek. W niektórych nowoczesnych motocyklach układy elektroniczne dokonują samodiagnozy, więc w przypadku np. przepalenia się żarówki wyświetlany jest odpowiedni komunikat. Informacje o tym, jak wymienić żarówki, zawsze podane są w instrukcji obsługi pojazdu.
Układ napędowy
Najmniej kłopotliwy jest napęd wałem – co ok. 30 tys. km trzeba tylko wymienić olej. Sezonowej obsługi nie wymaga także pasek napędowy. W przypadku łańcucha powinno się sprawdzić naciąg w połowie odległości między zębatkami (powinien ugiąć się na ok. 2 cm).
Stan łańcucha oceniamy, odciągając go od tylnej zębatki. Odsunięcie ogniwa o 2 mm lub duże luzy poprzeczne oznaczają, że trzeba go wymienić.
Przed sezonem sprawdź ciśnienie powietrza w oponach! Potem rób to przynajmniej raz w tygodniu (przy zimnym ogumieniu) i przed każdą daleką podróżą. Opony nie powinny być starsze niż 5-letnie, bo guma traci swoje właściwości.
Chociaż skutery to zwykle proste konstrukcje, samodzielnie niewiele można przy nich zdziałać. Zazwyczaj możliwości użytkownika ograniczają się do sprawdzenia poziomu oleju, ciśnienia w oponach oraz wymiany bądź oczyszczenia filtra powietrza
Stan łożyska w główce ramy bezpośrednio wpływa na bezpieczeństwo jazdy. Wyrobione łożysko powoduje, że motocykl źle się prowadzi i może wpadać w drgania (zazwyczaj dochodzi do tego przy prędkości 40-70 km/h). Jeżeli łożysko jest zatarte lub zbyt mocno skręcone (w efekcie nieumiejętnego montażu elementu), to w czasie jazdy na wprost kierowca ma wrażenie, że jednoślad przechyla się na boki pomimo utrzymywania obranego kierunku jazdy. Ponadto pojazd z opóźnieniem reaguje na próby wprowadzenia go w zakręt i wydaje się ociężały. Kontrolę zużycia łożyska powinna przeprowadzić doświadczona osoba, a wymianę tego elementu bezwzględnie należy powierzyć mechanikowi!
Jeśli nie zrobiłeś tego jesienią, to przed sezonem wymień olej wraz z filtrem. W skuterach z 4-suwowymi silnikami o małej pojemności (zwykle do 125 cm³) rolę filtra oleju pełni siatka w korku spustowym. Olej należy wymienić przynajmniej raz w roku, a w intensywnie eksploatowanych maszynach – co 6-8 tys. km. Filtr powietrza wymieniamy zgodnie z zaleceniami producenta, a jeśli dużo jeździmy po szutrowych drogach – nawet częściej. Filtry papierowe zastępujemy nowymi. Gąbkowe oraz tuningowe płuczemy i – przed ponownym założeniem – nasączamy olejem.
Przed sezonem należy skontrolować stan świec. Czarne elektrody świadczą o zbyt bogatej mieszance, białe – o przesadnie ubogiej. Świece wymieniamy co ok. 24 tys. km (zwykłe) lub co 48 tys. km (irydowe). Regulację zaworów trzeba wykonać ściśle według zaleceń producenta, bo nieumiejętne działania mogą doprowadzić do trwałego uszkodzenia silnika!
Samodzielnie można ocenić tylko grubość okładzin klocków i tarcz hamulcowych. Te pierwsze muszą mieć co najmniej 1,5-2 mm – nie można dopuścić do tego, by metal tarł o tarczę! Informacja o minimalnej grubości tarczy powinna być na niej wybita. Ocenę jakości płynu hamulcowego najlepiej powierzyć fachowcowi.
Samodzielnie można jedynie sprawdzić poziom płynu chłodzącego w zbiorniku wyrównawczym bądź bezpośrednio pod korkiem we wlewie do układu. Ta druga opcja w wielu motocyklach bywa trudna do zrealizowania, bo żeby dostać się do korka, trzeba np. zdjąć obudowy i bak. Dlatego w celu wymiany płynu najlepiej zgłosić się do mechanika.