Odblask ten nie bez powodu jest nazywany trójkątem bezpieczeństwa. Korzystanie z niego zmniejsza liczbę stłuczek i wypadków, dlatego zgodnie z art.50. Kodeksu drogowego, to akcesorium należy do obowiązkowego wyposażenia samochodu. Jego brak może nas sporo kosztować. Jeśli nie użyjemy trójkąta ostrzegawczego podczas postoju w niedozwolonym miejscu, np. na drodze szybkiego ruchu, lub w czasie holowania pojazdu, otrzymamy mandat. Za nieposiadanie tego elementu możemy zostać ukarani nawet podczas zwykłej kontroli drogowej.
Jak ustawić trójkąt ostrzegawczy na autostradzie?
Kiedy w trakcie podróży samochodem przytrafi nam się kraksa albo jesteśmy zmuszeni zatrzymać się z powodu awarii, powinniśmy odpowiednio zasygnalizować swój postój innym kierowcom. W ten sposób zadbamy o swoje oraz ich bezpieczeństwo, dlatego sprawdźmy, jak ustawić trójkąt ostrzegawczy na autostradzie. Jest to droga, po której pojazdy poruszają się z dużą prędkością, więc odblask powinien znajdować się w sporej odległości od auta, żeby kierowcy mogli nas zauważyć i zachować ostrożność. Na początku włączamy światła awaryjne, a jeśli auto nie jest w nie wyposażone – światła pozycyjne. Następnie umieszczamy trójkąt ostrzegawczy 100 m za uszkodzonym pojazdem na jezdni albo poboczu. W tej samej odległości ustawiamy akcesorium na drodze ekspresowej. Dzięki ułożeniu odblasku tak daleko od pojazdu kierowcy będą mogli w porę zmniejszyć prędkość i uniknąć gwałtownego hamowania.
W jakiej odległości ustawić trójkąt ostrzegawczy w terenie zabudowanym?
Przedmiot ten przydaje się nie tylko na trasach szybkiego ruchu, ale też na pozostałych drogach, również tych leżących w terenie zabudowanym. Mimo że musimy poruszać się po nich wolniej, podczas awaryjnego postoju jesteśmy zobowiązani użyć odblasku. A zatem w jakiej odległości ustawić trójkąt ostrzegawczy, by było to bezpieczne? W przypadku szosy, która nie przebiega przez teren zabudowany, ale nie jest też autostradą ani drogą ekspresową, dystans ten jest znacznie krótszy. Po włączeniu świateł awaryjnych lub pozycyjnych – jeśli nie mamy tych pierwszych – stawiamy trójkąt 30-50 m od uszkodzonego samochodu. Gdy znajdujemy się w terenie zabudowanym, znak ustawiamy tuż za pojazdem albo na nim. Nie zapominajmy o włączeniu świateł awaryjnych. Na drogach w pobliżu domów kierowcy poruszają się z mniejszą prędkością niż na trasie szybkiego ruchu, dlatego zdążą zwolnić, gdy zobaczą trójkąt ostrzegawczy z takiej odległości.
Gdzie kupić trójkąt ostrzegawczy?
Jeśli w naszym samochodzie nadal brakuje odblasku, powinniśmy jak najszybciej dołączyć go do wyposażenia auta. Gdzie kupić trójkąt ostrzegawczy? To obowiązkowe akcesorium z pewnością znajdziemy na stacjach benzynowych, w marketach czy sklepach internetowych. Podczas zakupu zwracajmy uwagę na bardzo ważną kwestię, a mianowicie homologację znaku. To ona określa jego prawidłowy rozmiar oraz powierzchnię odblaskową. Wybierajmy też model, który będzie się łatwo rozkładał. Dzięki temu szybko oznakujemy samochód.
Trójkąt ostrzegawczy to przedmiot, który trzeba mieć w swoim aucie. Dzięki niemu nie tylko unikniemy mandatu, ale także zadbamy o swoje bezpieczeństwo w kryzysowych sytuacjach. Ten charakterystyczny odblask nie jest drogi, ponieważ kosztuje ok. 20 zł. Oznacza to, że jest jednym z tańszych elementów wyposażenia pojazdu. Powinniśmy także wiedzieć, w jaki sposób ustawić trójkąt awaryjny na różnego rodzaju drogach. To niezbędna wiedza nie tylko dla osób, które codziennie pokonują długie trasy, ale dla wszystkich kierowców.