Musi być teżsprawna i łatwo dostępna, bowiem w razie pożaru liczy się każda sekunda!Na wszelki wypadekAby usprawnić proces likwidacji skutków drobnej kolizji, do której nie trzeba było wzywać policji, warto wozić ze sobą zestaw złożony z jednorazowego aparatu fotograficznego, 2 egzemplarzy "Wspólnego oświadczenia o zdarzeniu drogowym" oraz długopisu i miarki. Za granicą zestawy takie rozdają niekiedy agenci ubezpieczeniowi, w Polsce dostaniemy od nich tylko oświadczenia, a resztę musimy skompletować samodzielnie. Zestaw żarówekZestaw żarówek pomoże usunąć awarie oświetlenia, a także uchroni przed mandatem, gdy za brak świateł zatrzyma nas policja. Uwaga – przed zakupem należy sięgnąć do instrukcji obsługi samochodu i upewnić się, że w zestawie są właśnie te żarówki, których potrzebujemy.ApteczkaApteczka nie znajduje się na liście elementów wyposażenia obowiązkowego. Warto jednak się w nią zaopatrzyć, bo przecież nigdy nie wiadomo, kiedy może okazać się naprawdę potrzebna. Pamiętajmy: nie wkładajmy do niej żadnych leków, za to jak najwięcej rozmaitych środków opatrunkowych. Telefony AlarmoweNa kartce papieru, którą nakleimy na przykład na wewnętrznej stronie pokrywy schowka, zanotujmy telefony, które mogą przydać się w razie problemów na drodze. Mogą to być np. gorąca linia towarzystwa ubezpieczeniowego, numer assistance danej marki (dla aut na gwarancji) czy po prostu znajomej pomocy drogowej. TrójkątTrójkąt ostrzegawczy wozimy nie tylko dlatego, że za jego brak możemy zostać ukarani mandatem. W razie awarii na drodze będzie bardzo potrzebny. Sprzątając auto, zajrzyjmy do pokrowca, sprawdźmy, czy trójkąt nie jest połamany i czy w razie kłopotów będziemy umieli go szybko rozłożyć. KamizelkaKamizelka odblaskowa w Polsce jest wciąż wyposażeniem nieobowiązkowym, ale w wielu krajach (np. w Austrii) za jej brak możemy zostać ukarani mandatem. Kosztuje tylko kilkanaście złotych, a bardzo zwiększy nasze bezpieczeństwo w razie awarii na drodze bądź w sytuacji, kiedy będziemy nieśli pomoc innym.Zestaw narzędziNie namawiamy nikogo do zmieniania auta w warsztat na kołach – każdy dodatkowy kilogram w bagażniku oznacza większe spalanie. Na pewno warto jednak wozić zestaw podstawowych narzędzi. Koniecznie sprawdźmy też klucz do kół – firmowe często są do niczego, dużo lepsze kupimy w sklepach z akcesoriami.LatarkaLatarka pomoże wybrnąć z sytuacji, kiedy auto odmówi posłuszeństwa w miejscu nieoświetlonym, ale to tylko jedno z jej wielu zastosowań. Aby jednak nie była tylko kolejnym wypełniaczem miejsca w schowkach, regularnie sprawdzajmy baterie i ładujmy je lub wymieniajmy na nowe.AtlasDo niezbędnego wyposażenia auta należy atlas samochodowy bądź przynajmniej dobra mapa drogowa Polski. Powiecie – po co atlas, skoro mam nawigację GPS? Nasz redakcyjny ekspert, Tomek Okurowski, ma zwykle w aucie kilka testowych nawigatorów, ale i tak bez atlasu w drogę nie rusza!Nóż-młotekPożyteczny przyrząd, który można spotkać w sklepach z akcesoriami, a niekiedy na stacjach benzynowych: połączenie młotka (do rozbijania szyb) z nożem (do przecinania pasów). Niezbędne wyposażenie dla osób, które przeszkolono w zakresie udzielania pierwszej pomocy na drodze. DrobneTo porada skierowana przede wszystkim do mieszkańców wielkich miast: jeden z małych schowków warto przeznaczyć na drobne monety. Oszczędzi to problemów z szukaniem drobnych do parkomatu. Strażnicy miejscy nie próżnują!
12 rzeczy, które warto mieć w aucie
GaśnicaWożenie w samochodzie gaśnicy jest w naszym kraju obowiązkowe, ale z samego wożenia niewiele jeszcze wynika. Naprawdę przydatna w razie pożaru będzie gaśnica ważąca co najmniej 2 kg – kilogramowa to atrapa.