Logo

Pół winy, pół odszkodowania, czyli trudne rozliczenia po kolizji lub wypadku

Jak to możliwe, że sprawców kolizji, w której wzięło udział dwóch kierowców, jest więcej niż jeden? To bardzo proste: wystarczy, że jeden z nich wymusił pierwszeństwo przejazdu, ale odmówił przyjęcia mandatu, bo stwierdził, że ten drugi za szybko jechał i w ten sposób przyczynił się do zdarzenia. Jeśli znajdą się dowody na to, że kierowca, który miał pierwszeństwo, jechał za szybko, sąd może stwierdzić, że obaj są winni. W jakim stopniu? Ocena sądu może być różna: może on ustalić, że obaj kierowcy są tak samo winni – wtedy każdy ponosi odpowiedzialność za zdarzenie w 50 procentach. Ale współwina obu kierowców (albo np. pieszego i kierowcy) wcale nie musi być taka sama – stosunek winy może być określony w stosunku np. na 60:40 albo 70:30. Ma to wpływ na późniejsze rozliczenia pomiędzy uczestnikami zdarzenia, a także – jeśli obaj są ubezpieczeni w zakresie OC – na odpowiedzialność ich ubezpieczycieli.

Autor Maciej Brzeziński
Pasjonat technologii, prywatnie także zapalony kolarz
Pokaż listę wszystkich publikacji
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu