sprawny,jego stan pod każdym względem odpowiada stanowi sprzed kolizji i odmówił mi wypłaty. Uważam,że niesłusznie. Samochód ma miejsca spawane, prostowane, demontowane niektóre podzespoły, część z nich tylko była naprawiana i malowana. Uszkodzeniu uległy powłoki antykorozyjne, spójność fabrycznej konserwacji, lakierowanie ręczne w warunkach serwisu. Przeprowadzone oględziny rzeczoznawcy potwierdziły moje uwagi, który przyjął utratę wartości 15 proc. ceny nowego. Jak mam się zwrócić do PZU celem otrzymania odszkodowania? O ile wartość samochodu zmalała i jaką kwotę przyjąć. Samochód kupiłem 16 kwietnia 2007, jego rok produkcji 2006. Ma dodatkowo klimatyzację, a jego cena została uzgodniona między mną i salonem - promocja z uwagi na rocznik.Obecnie wartość rynkowa tego modelu jest też niższa, niż w chwili zakupu. Nadmieniam, że z powodu braku jednej części naprawa trwała blisko 3 miesiące, ale serwis udostępnił mi samochód zastępczy.Bronisław J.K.Odpowiedź:Szanowny Panie Bronisławie,W opisanej przez Pana sytuacji pracownik PZU S.A. udzielający Panu odpowiedzi nie miał racji. Po naprawie samochód co prawda odzyskał sprawność techniczną, nie uzyskał jednak wartości rynkowej takiej jak przed wypadkiem. Wątpliwości w podobnych sprawach rozstrzygnął Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 12 października 2001r. ( syg. akt III CZP 57/01 ) stwierdzając, że z przepisu art.361§2 KC wynika obowiązek pełnej kompensacji szkody. Wartość samochodu po jego naprawie, to nic innego jak jego wartość rynkowa. Ponieważ wartość ta w wyniku uszkodzenia, choć później wyeliminowanego, zmalała w stosunku do tej, jaką pojazd ten reprezentowałby na rynku, gdyby nie został uszkodzony, więc kompensata powinna obejmować nie tylko koszty naprawy, ale także tę różnicę wartości. Na marginesie dodam, że powyższe orzeczenie dotyczy podobnej sprawy przeciwko PZU S.A. Tak więc ubezpieczyciel sprawcy szkody Pana samochodu ma obowiązek uwzględnić w kwocie należnego Panu odszkodowania tzw. utratę wartości handlowejsamochodu. Wartość tej utraty można dokładnie ustalić na podstawie oględzin po naprawczych pojazdu i oceny zakresu przeprowadzonej naprawy. Z Pana wystąpienia wynika, że taka ocena została już przeprowadzona przez rzeczoznawcę i przyjęto ubytek wartości handlowej pojazdu w wysokości 15 proc.jego wartości przed wypadkiem. Mając taką opinię oraz podając podstawę prawną w postaci przytoczonego powyżej orzeczenia Sądu Najwyższego należy złożyć odwołanie do jednostki nadrzędnej organu wydającego poprzednią decyzję.Jerzy BiedaInter Partner Assistance Polska S.A.