• Prawo zmieniło się 4 września 2022 r. Wówczas karty pojazdu i nalepki kontrolne przestały być wydawane. Naklejki rejestracyjne przestały mieć jakiekolwiek znaczenie z punktu widzenia prawa
  • Temat naklejek powrócił za sprawą obowiązku przerejestrowania, które zaczęło obowiązywać od 1 stycznia tego roku. Rodzi się pytanie: Co w sytuacji, kiedy numery na naklejce się nie zgadzają?

Co zmieniło się 4 września 2022 roku? Od tego dnia wydawanie kart pojazdu i nalepek kontrolnych (tzw. naklejek rejestracyjnych) nie jest konieczne, bo organy rejestrujące pojazdy oraz organy kontroli ruchu drogowego mają dostęp do Centralnej Ewidencji Pojazdów (CEP). Także właściciel auta, dzięki aplikacji mPojazd, może sprawdzić historię pojazdu online.

Naprawdę wystawiają mandaty za naklejki?

W internecie można natrafić na artykuły sugerujące, że niektórzy kierowcy narażają się na mandat właśnie przez naklejkę rejestracyjną. Dlaczego? Przecież nowe przepisy wcale nie nakładają na kierowców obowiązku ich usunięcie ani nie karzą za jazdę z wciąż przyklejoną naklejką. Skąd zatem pomysł na mandat?

Ponoć w grupie ryzyka są ci kierowcy, którzy przerejestrowali swoje auto (np. po jego zakupie od poprzedniego właściciela), założyli nowe tablice, ale nie odkleili naklejki z szyby, a zatem widnieje na niej numer inny niż w dowodzie rejestracyjnym. To nieprawda. 4 września 2022 roku naklejki rejestracyjne przestały być wydawane i przestały mieć jakiekolwiek znaczenie z punktu widzenia prawa. Nie ma znaczenia, co jest na nich napisane, i czy ich numery są zbieżne z numerami z tablic. Nie grozi za to mandat. To jeden z wielu internetowych mitów.

Tablice rejestracyjne Foto: KurKestutis / Shutterstock
Tablice rejestracyjne

Od 1 stycznia 2024 r. nowe przepisy

Przyczynkiem do powrotu tematu naklejek rejestracyjnym stały się przepisy, które weszły w życie 1 stycznia 2024 r. Od tego dnia mamy obowiązek przerejestrowania samochodu 30 dni po jego zakupie. Do tej pory w urzędzie trzeba było jedynie zgłosić nabycie lub zbycie pojazdu, ale obowiązek przerejestrowania auta nie istniał. To właśnie ten przepis może znacząco zmniejszyć liczbę aut z czarnymi tablicami rejestracyjnymi, choć o końcu tych tablic — jak wspomnieliśmy — nie ma mowy.

Ten, kto przerejestrowania nie dokona, narazi się na kary:

  • 500 zł dla właściciela pojazdu, który w terminie 30 dni nie złożył wniosku o rejestrację pojazdu;
  • 250 zł dla właściciela pojazdu zarejestrowanego, który nie zawiadomił starosty o zbyciu pojazdu;
  • 1000 zł dla przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą w zakresie obrotu pojazdami.

Nowi właściciele aut z czarnymi tablicami, którzy czarne blachy za wszelką cenę będą chcieli zatrzymać, od tego roku muszą pogodzić się z karą w wysokości 500 zł.