"Mówiły (...) jaskółki, że niedobre są spółki". Tak cytat z wiersza Jana Brzechwy, uznawany powszechnie za bardzo trafne sformułowanie, podsumowuje tę instancję. Mądrość ta niekoniecznie sprawdza się jednak w przypadku, kiedy mowa o samochodach. Współwłasność auta ma bowiem kilka zasadniczych zalet. Młodzi stażem kierowcy mogą np. zdobywać zniżki ubezpieczeniowe lub po prostu zapłacić mniejszą składkę OC, jeśli wezmą do spółki wieloletniego posiadacza auta.

Jednak, jak to zwykle bywa, każdy kij ma dwa końce. Będąc współwłaścicielem auta, ponosimy koszty w przypadku, kiedy drugi właściciel spowoduje kolizję. Ponadto komplikują się formalności urzędowe podczas rejestracji i sprzedaży pojazdu. Czy warto więc dzielić się autem z innymi? Wszystko zależy od sytuacji i stopnia zaufania do ewentualnych wspólników. Rachunek zysków i strat każdy powinien przeprowadzić sam.

Trudniej – darować część auta. Znacznie więcej formalności czeka osoby zamierzające sprzedać lub darować część zarejestrowanego już samochodu. W pierwszym przypadku postępujemy tak, jak przy sprzedaży auta, z tą różnicą, że w umowie określamy część, jaką zbywamy. Kupujący ma obowiązek zapłacić 2 proc. podatku – kwotę oblicza urzędnik skarbowy na podstawie Eurotaksu.

W drugim przypadku (darowizny) należny podatek zależy od wartości auta i stopnia pokrewieństwa. Warto też pamiętać, że gdy obdarowanym jest ktoś z najbliższej rodziny, urząd skarbowy może go całkowicie zwolnić z podatku, pod warunkiem że zgłosi darowiznę w ciągu 6 miesięcy od daty zawarcia umowy. W obydwu przypadkach (sprzedaży i darowizny) formalności w wydziale komunikacji zwolnione są z opłat. Wystarczy złożyć wniosek o zmianę danych w dowodzie rejestracyjnym i karcie pojazdu (jeśli taka została wydana).

Najłatwiej – współwłaściciel w umowie kupna. Najmniej formalności jest w przypadku, gdy wszystkich współwłaścicieli auta wyszczególnimy w umowie kupna-sprzedaży pojazdu. Procedura rejestracji samochodu wygląda wówczas podobnie, jak w przypadku rejestrowania go na jedną osobę. O ile nie ma większego znaczenia, w jakiej kolejności umieścimy osoby kupujące w umowie, o tyle jest to już istotne przy wypełnianiu wniosku o rejestrację pojazdu w wydziale komunikacji. Osoba wymieniona jako pierwsza zostanie wpisana na pierwszej stronie dowodu rejestracyjnego (w rubryce C), natomiast kolejni właściciele będą odnotowani w rubryce „Adnotacje urzędowe” jako współwłaściciele. Może to mieć później wpływ na to, którego właściciela zniżki zostaną uwzględnione przy ubezpieczaniu samochodu.

Zniżki i zwyżki – korzyści i konsekwencje. Wiele osób, chcąc obniżyć wysokość składki za polisę OC, bierze na współwłaściciela osobę mającą już maksymalny poziom zniżek w ubezpieczeniach komunikacyjnych za bezszkodową jazdę. Trzeba tylko pamiętać, że osoby takie muszą zostać wpisane jako właściciele na pierwszej stronie dowodu. Wiele firm, w przypadku gdy współwłaścicielem jest osoba młoda lub krótko posiadająca prawo jazdy (wymieniona w dowodzie jako druga), odejmuje od zniżek pierwszego właściciela zwyżki. Zaletą tego rozwiązania jest to, że z biegiem czasu drugi (młodszy stażem) kierowca zdobywa w ten sposób zniżki za bezszkodową jazdę. Jednak trzeba się liczyć z tym, że w przypadku kiedy jeden ze współwłaścicieli spowoduje kolizję z innym autem, zniżki potrącane są sprawiedliwie wszystkim osobom wpisanym w dowodzie rejestracyjnym samochodu.

Formalności w urzędach w przypadku darowizny i sprzedaży części auta ograniczają się do wypełnienia wniosku o zmianę w dowodzie rejestracyjnym oraz złożenia: umowy darowizny lub sprzedaży, dowodu rejestracyjnego i karty pojazdu, a także dowodów osobistych współwłaścicieli. W urzędzie skarbowym dodatkowo po przekroczeniu kwoty zwolnionej z podatku trzeba złożyć formularz SD-Z2 i dokumenty potwierdzające stopień pokrewieństwa.Zgodnie z art. 890 ustawy „Kodeks cywilny” oświadczenie darczyńcy może być złożone w formie aktu notarialnego, jednakże nie jest to wymagane. Umowa darowizny staje się ważna w momencie spełnienia przyrzeczonego w ten sposób świadczenia.Stopnie pokrewieństwa:

- grupa I – małżonek, zstępny, wstępny, pasierb, zięć, synowa, rodzeństwo, ojczym, macocha i teściowa. Od kwoty 10 278 zł pobierane jest 3 proc. W przypadku nadwyżki (do dwukrotności tej kwoty) odprowadza się 5 proc., a 7 proc. – od kwoty powyżej 20 556 zł;

- grupa II – zstępni rodzeństwa, rodzeństwo rodziców, zstępni i małżonkowie pasierbów, małżonkowie rodzeństwa i rodzeństwo małżonków, małżonkowie rodzeństwa małżonków, małżonkowie innych zstępnych. W tej grupie odpowiednio zapłacimy 7, 9 i 12 proc. od kolejnych nadwyżek;

- grupa III – inni nabywcy niezaliczani do I ani II grupy. Tu obciążenia wynoszą odpowiednio: 12, 16 i 20 proc.Kwoty zwolnione z podatku przy darowiźnieZgodnie z art. 9 Ustawy o podatku od spadków i darowizn wyżej wymienione grupy zwolnione są od zobowiązań fiskalnych, gdy wartość darowizny nie przekracza:

- dla I grupy: 9637 zł,

- dla II grupy: 7276 zł,

- dla III grupy: 4902 zł.

Ważne! W praktyce osoby z I grupy mogą być zwolnione z podatku od darowizny, bez względu na jego wartość, pod warunkiem że obdarowany zgłosi ją w urzędzie skarbowym w ciągu 6 miesięcy.