Do końca ubiegłego roku płaciliśmy za olej napędowy wyraźnie mniej niż kierowcy tankujący w innych krajach UE. To już tylko wspomnienie. Rząd musiał podnieść akcyzę na to paliwo do poziomu obowiązującego w innych krajach Unii. Olej musi kosztować

Na obniżki nie ma co liczyć – dziura budżetowa, kryzys, niestabilna sytuacjapolityczna w rejonach, z których pochodzi większość ropy naftowej, nie wróżą niczego dobrego. Musimy się przyzwyczaić do tego, że paliwa będą drożały, a olej napędowy pozostanie najdroższym paliwem oferowanym na stacjach.