W smartfonie można przechowywać instrukcję obsługi, dziennik podróży, mapy z zaplanowanymi trasami, a nawet przewodniki turystyczne. Użytkownicy telefonów z systemem Android oraz modeli iPhone mają w czym wybierać, gdyż w sklepach Apple’a i Google’a jest mnóstwo programów, które stworzono z myślą o kierowcach. Większość aplikacji jest bezpłatna, nie trzeba więc ponosić żadnych kosztów na wzbogacenie telefonu o przydatne dodatki.
Jest jednak i druga strona medalu. Praktyczne aplikacje często są darmowe dlatego, że zawierają reklamy. To zaś oznacza, że w trakcie użytkowania programu mogą pojawić się niechciane dodatki – zwykle poświęcone produktom, których ostatnio poszukiwaliście w internecie. Zanim zaczniecie korzystać z określonego programu, może wam wyskoczyć reklama opon, szamponu, perfum lub określonych części zamiennych.
A to nie koniec. Większość praktycznych programów dla kierowców najlepiej funkcjonuje wówczas, gdy mamy dostęp do internetu. A to oznacza, że gdy znajdziecie się za granicą, musicie mieć aktywny roaming danych. Od 15 czerwca korzystanie z internetu w ramach roamingu będzie tańsze na terenie krajów UE, a w niektórych – darmowe. Wiele zależy od warunków taryfy, warto więc sprawdzić u własnego operatora, jakie będą zasady rozliczania transferu danych.
Instrukcje obsługi
Instrukcję obsługi samochodu można mieć w telefonie. Przyda się przede wszystkim po to, żeby szybko sprawdzić informacje o niepokojących kontrolkach lub komunikatach. W ostateczności – żeby dobrać właściwą żarówkę, lepkość oleju silnikowego lub znaleźć np. miejsce na uzupełnienie płynu hamulcowego. Niestety, zdarza się, że wirtualne instrukcje mają pewne braki. Tak było np. w przypadku Skody, gdzie zabrakło danych o poszczególnych bezpiecznikach. Klasyczna papierowa instrukcja powinna być zatem wciąż przechowywana w samochodzie. Tak na wszelki wypadek.
Wakacje i podróże
Przykładowe aplikacje nie zastąpią tradycyjnych przewodników turystycznych, ale dobrze je uzupełnią o aktualne informacje i zdjęcia ciekawych miejsc. Wzbogacą również o recenzję. Warto także zwrócić uwagę na programy do planowania tras z uwzględnieniem miejsc postoju. W odróżnieniu od nawigacji nie wymagają płatnych licencji i zwykle zajmują znacznie mniej miejsca w pamięci urządzenia. TripAdvisor ma wbudowaną funkcję ułatwiającą dojazd do wybranego obiektu – zabytku, restauracji, hotelu itd.
Gdzie mogę zaparkować?
Podstawowe zadanie aplikacji „parkingowych” to odpowiedź na pytania: gdzie jest najbliższy parking i ile kosztuje? W sklepach Apple’a i Google’a znajdziecie sporo programów, które niestety, różnią się jakością. Przed wyruszeniem w podróż warto sprawdzić co najmniej kilka z nich i wybrać ten, który będzie najwygodniejszy w obsłudze oraz zawierał najwięcej informacji. Zwykle do działania konieczny jest internet. Bez niego trudno będzie skorzystać z wyszukiwarki i sprawdzić aktualne ceny. Uwaga: stosunkowo łatwo o produkty, które nie były aktualizowane od lat!
Tankowanie
Nie trzeba nawigacji, żeby sprawdzić, gdzie jest najbliższa stacja – wystarczy aplikacja. Można dzięki niej poznać aktualne ceny poszczególnych paliw, lepiej jednak traktować je orientacyjnie, bo zdarzają się niewielkie różnice w cenach widocznych w aplikacji oraz na stacji. Część programów pełni funkcje dziennika, dzięki któremu można prowadzić prostą ewidencję kosztów tankowania.
Ostrzegacze
Przydają się nie tylko do alarmowania o policyjnej kontroli prędkości, nieoznakowanych radiowozach czy fotoradarach stacjonarnych. Służą także do wzajemnego ostrzegania o takich zdarzeniach, jak: wypadki, kolizje, utrudnienia na skutek remontów lub trudnych warunków atmosferycznych. Zwykle ostrzegacze działają tylko w określonych krajach. Ponadto trzeba liczyć się z tym, że skuteczność ostrzegania jest zależna od liczby użytkowników. Jeśli na danym obszarze niewielu kierowców używa aplikacji, to wówczas jej skuteczność znacznie maleje. Żeby odbierać ostrzeżenia, potrzebujesz transmisji danych.