Logo
PoradyJeżdżą tak, myśląc, że oszczędzają. Ten styl jazdy prowadzi prosto do mechanika

Jeżdżą tak, myśląc, że oszczędzają. Ten styl jazdy prowadzi prosto do mechanika

Wielu kierowców wciąż żyje w przekonaniu, że jazda na niskich obrotach to klucz do dużych oszczędności na paliwie i długowieczności silnika. W rzeczywistości to jeden z największych mitów, bo taki styl jazdy prowadzi do poważnych problemów mechanicznych i... pustego portfela. Dlaczego? Wyjaśniamy.

Posłuchaj artykułu

00:00 / 00:00
Audio generowane przez AI (ElevenLabs) i może zawierać błędy
Mechanik rozbierający silnik samochodu
Auto Świat
Mechanik rozbierający silnik samochodu
  • Częsta jazda na niskich obrotach silnika to mit oszczędności. Mechanicy ostrzegają przed poważnymi i kosztownymi awariami
  • Pozornie oszczędny styl jazdy generuje wibracje i obciąża skrzynię biegów. Nie służy też długowieczności silnika
  • Utrzymywanie silnika w optymalnym zakresie obrotów to podstawa. Inaczej narażamy się na naprawy, których koszt przewyższy oszczędności na paliwie
  • Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Na pierwszy rzut oka to ma sens — komputer pokładowy wynagradza jazdę w dolnym zakresie obrotów, wyświetlając zauważalnie niższe zużycie paliwa. Efekt takiej dyscypliny za kółkiem jest więc natychmiastowy i rzeczywiście obniża koszty eksploatacji samochodu. Tyle że to pozory, bo według mechaników częsta jazda z prędkością obrotową silnika utrzymywaną poniżej 1300-1500 obr./min może przynieść więcej szkód niż korzyści. W dalszej perspektywie naraża nas na naprawdę kosztowne naprawy auta. Dlaczego?

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Poznaj kontekst z AI

Jakie są skutki jazdy na niskich obrotach?
Czy jazda na niskich obrotach wpływa na skrzynię biegów?
Jakie obroty są optymalne dla silnika?
Czy warto jeździć na niskich obrotach dla oszczędności?

Czy jazda na niskich obrotach jest dobra dla silnika?

Mechanicy od razu rozpoznają auto kierowcy, który dał się zaślepić oszczędnościami na stacjach paliw. Po czym? Choćby po nagarze na zaworach, który przy niskich obrotach nie jest naturalnie usuwany z silnika. Takie osady ograniczają przepływ powietrza, a w konsekwencji jeszcze bardziej zaburzają proces spalania. Stąd już prosta droga do wysokiego obciążenia cieplnego silnika i spalania stukowego (inaczej detonacyjnego), a to wróg każdej jednostki napędowej — może doprowadzić nawet do pęknięcia wału korbowego, czyli jednej z najdroższych awarii, jakie tylko można sobie wyobrazić.

To dopiero początek listy uszkodzeń będących efektem jazdy na zbyt niskich obrotach. Mechanicy zwracają uwagę, że taki styl jazdy naraża na szwank wtryskiwacze i wiele innych elementów. Utrzymywanie wskazówki w dolnej partii obrotomierza może prowadzić do niewydajnej pracy pompy oleju, a w konsekwencji pogorszonego smarowania. Na dłuższą metę może to oznaczać przyspieszone zużycie elementów takich jak wałki rozrządu czy popychacze. Koszty potencjalnych napraw znacząco przewyższą oszczędności wynikające z "duszenia" silnika na niskich obrotach.

Remont silnika przez zbyt niskie obroty? To rzeczywisty scenariusz
Remont silnika przez zbyt niskie obroty? To rzeczywisty scenariuszAuto Świat / Auto Świat

Czy niskie obroty silnika wpływają na trwałość samochodu?

Tak, ale w odwrotny sposób, niż mogłoby się wydawać. Jazda na zbyt niskich obrotach zwiększa ryzyko nie tylko awarii silnika — w takich warunkach w kość dostają też choćby skrzynia biegów i sprzęgło. Dlaczego? Praca w dolnym zakresie obrotów generuje większe wibracje i obciążenia, a to nie służy trwałości elementów całego układu napędowego.

Jeśli, jadąc wolno, zaczniesz odczuwać niepokojące drgania, natychmiast zmień bieg na niższy. Podziękujesz sobie za to później, nie musząc zgłaszać się do serwisu z powodu problemów ze skrzynią biegów. Zazwyczaj "niezdrowym" wibracjom pierwsze ulega dwumasowe koło zamachowe, bo... po to zostało stworzone — ma przyjmować przeciążenia, osłaniając skrzynię biegów. I chroni ją, ale do czasu, bo też ma swoją wytrzymałość.

Dwumasowe koło zamachowe
Dwumasowe koło zamachoweAuto Świat

Koszt wymiany "dwumasu" na nowy rzadko zamyka się w 2000 zł, za to w niektórych autach może łatwo przekroczyć 10000 zł (najczęściej występuje w samochodach z dieslem, ale to nie reguła). Potem mogą poddać się łożyska skrzyni biegów, a to będzie oznaczało konieczność kosztownego rozebrania przekładni.

Jakie obroty są najbezpieczniejsze dla silnika?

Każdy silnik ma nieco inny optymalny zakres pracy. Dla większości jednostek spalinowych najczęściej będą to okolice 2200-2500 obr./min. W takim zakresie obrotów paliwo jest spalane efektywnie, ilość powstających osadów minimalna, a układ smarowania działa dostatecznie wydajnie. Co więcej, silnik nie pracuje wówczas na swoim "minimum", więc nawet nagłe wciśnięcie gazu nie powinno doprowadzić do zgubnych w skutkach przeciążeń.

Warto pamiętać, że niezdrowe dla auta są nie tylko zbyt niskie, ale też zbyt wysokie obroty silnika. Częsta jazda z "kręceniem" silnika do czerwonego pola na obrotomierzu może tak samo prowadzić do kosztownych usterek (zwłaszcza kiedy silnik jest niedogrzany). Kluczowe zatem jest utrzymywanie obrotów w zakresie, który zapewnia bezpieczną pracę jednostki napędowej. Unikajmy ekstremów, ale nie bójmy się redukcji biegów — pod względem trwałości dużo lepsze będzie pokonanie wzniesienia na niższym przełożeniu i wyższych obrotach niż "męczenie" silnika na wysokim biegu przy niewiele ponad 1000 obr./min.

Obrotomierz w samochodzie
Obrotomierz w samochodzieIgor Kohutnicki / Auto Świat

Reasumując, czy warto utrzymywać niskie obroty silnika?

Oszczędności wynikające z jazdy na niskich obrotach to szkodliwy mit. Faktycznie, zużycie paliwa może być niższe, ale to, co zaoszczędzimy na tankowaniu, z biegiem czasu z nawiązką zostawimy w serwisie. A łatwo ulec pokusie, bo do takiego stylu jazdy zachęcają nas często montowane w autach wskaźniki sugerujące odpowiedni moment zmiany biegu na wyższy — nie zawsze można im ufać.

Nagar, niewydajne smarowanie, przeciążona skrzynia biegów i przepracowane koło dwumasowe — warto pamiętać o tych konsekwencjach pogoni za jak najniższym zużyciem paliwa. Jeśli twoim priorytetem jest zapewnienie silnikowi długowieczności, staraj się jeździć w optymalnym zakresie obrotów. Nie bój się zredukować biegu i wcisnąć gazu, żeby skorzystać z potencjału jednostki napędowej — to inwestycja w trwałość i niezawodność samochodu.

Autor Krzysztof Grabek
Krzysztof Grabek
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Posłuchaj artykułu
Posłuchaj artykułu
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium