Producent ze Stuttgart przygotowuje dla swoich zamożnych klientów kilka nowości, które pojawić się mają w przeciągu następnych trzech lat. Nowe Porsche Panamera pojawi się w roku 2009, a nowe Coupe GT – piąty model Porsche – w roku 2010.
Niemiecki producent samochodów sportowych przygotowuje ofensywę modelową, która znacznie utrudnia, nawet profesjonalnym fotoreporterom-szpiegom, orientację w sfotografowanych prototypach i zamaskowanych samochodach. Obecnie Porsche testuje kilka nowych modeli. Oprócz Porsche Cayenne po face liftingu (premiera w tym roku), testowana jest jego nowa generacja (premiera w przeciągu trzech lat). Na drogach można też spotkać pierwsze prototypy zmodernizowanego Porsche 911 (typ 997), które zadebiutuje dokładnie po trzech latach od premiery aktualnego modelu. W internecie pojawiły się także pierwsze zdjęcia prototypów Porsche Panamera – nowego czterodrzwiowego, czteromiejscowego sedana z silnikiem z przodu i napędem na tylną oś. Nietypowe maskowanie auta pod karoserią BMW 5 lub Audi A8 ma zmylić zwykłego obserwatora, chociaż niektóre detale czy tablica rejestracyjna (rejestracja na Porsche AG) zdradzają, że z autem nie jest wszystko w porządku. Premiera Panamery odbędzie się najprawdopodobniej za trzy lata, w drugiej połowie roku 2009.
W napięciu oczekiwany jest następca modelu Carrera GT, tego jednak do tej pory nie udało się sfotografować. Wiadomo też o prototypach zmodyfikowanych modeli Boxster i Cayman, włącznie z nowymi wersjami silnikowymi, jednak i w ich przypadku brakuje fotodokumentacji.
Piąty model: Coupe GTCo natomiast wiadomo? W minionym tygodniu został sfotografowany trochę śmiesznie wyglądający prototyp nowego, dwudrzwiowego samochodu, który ma być następcą 8-cylindrowego Porsche 928. Prototyp korzysta z karoserii historycznego już dziś poprzednika, ale wiele nietypowych modyfikacji pozwala myśleć, że w środku znajduje się supernowoczesna technika i systemy pomiarowe. Duże rozstawy kół spowodowały poszerzenie nadkoli (dobrze widoczne zwłaszcza z tyłu), a nowe jednostki napędowe wymusiły zamontowanie podzespołów silnika z zewnątrz auta. Duże tłumiki ssania i wydechu mają, podczas pierwszych faz testowania nowych silników, skrzyni biegów i elementów zawieszenia, wyeliminować niepotrzebny hałas silnika. Na przodzie auta zamontowano dodatkowo dużą chłodnicę.
Nowe Coupe GT ma umożliwić firmie powrót do prestiżowego segmentu szybkich sportowych coupe 2+2 z silnikiem z przodu i napędem na tylne koła. Legendarny model 928 nie otrzymał następcy, bo klienci kupowali przede wszystkim tradycyjną 911, na czym skorzystała konkurencja. Dzisiaj w tej klasie dominują Ferrari 599 Fiorano, Bentley Continental GT, AMG Mercedes-Benz CL czy BMW M6. Ciekawostką jest, że dyrektorem technicznym Porsche w czasach, kiedy produkowane było 928, był Ulrich Bez, który dzisiaj odnosi sukcesy na stanowisku prezesa Aston Martin. Brytyjski producent nie tylko produkuje mocne sportowe coupe, ale przygotowuje czterodrzwiowy, luksusowy sedan, który ma być bezpośrednim konkurentem Panamery.
Porsche dotychczas oficjalnie nie potwierdziło istnienia projektu Coupe GT, ale już teraz wydaje się jasne, że aby zaoszczędzić na objętości produkcji, Porsche potrzebuje więcej niż tylko jeden model Panamera. Coupe i limuzyna będą wykorzystywały ok. 60% wspólnych części, włącznie ze skróconą płytą podłogową, silnikami (najdroższy osobny komponent), skrzyniami biegów (drugi najdroższy komponent) i elementami zawieszenia (trzecia najkosztowniejsza grupa).
Jednak ta unifikacja części nie spowoduje unifikacji charakterystyki poszczególnych modeli. Komfortowo zestrojony sedan Panamera będzie zupełnie innym autem niż agresywne coupe. Wspólne komponenty będą wykorzystywane również w nowym Cayenne, w którym znajdzie się większość 8- i 12-cylindrowych jednostek przeznaczonych dla Panamery i Coupe GT. Niektóre silniki będą wolnossące, inne doładowane, 10-cylindrowy silnik będzie pochodnym jednostki znanej z modelu Carrera GT. Pojemność silników będzie wynosiła od 4 do 6 litrów, a najwyższa moc od 340 do 650 KM. W chwili obecnej jest mało prawdopodobne, by modele Coupe i Panamera wykorzystały napęd na cztery koła znany z Cayenne, bardziej pewny zdaje się tradycyjny układ transaxle z silnikiem z przodu, a skrzynią biegów z tyłu. To oznaczać może pewien handicap w porównaniu z (prawie) koncernowymi krewnymi – Bentleyem Continental Flying Spur, Audi A8 i Volkswagen Phaeton, które mają napęd na wszystkie koła.
Źródło: Lehmann Photo Syndication