Tegoroczny wyścig Daytona był sześćdziesiątą dziewiątą edycją tego motocyklowego klasyku.

Kulminacją wspaniałego weekendu było podwójne zwycięstwo Jake’a Zemke z zespołu National Guard Jordan Suzuki i dwa drugie miejsca Tommy Haydena z temu Rockstar Makita Suzuki. W obydwu biegach w czołowej dziesiątce wyścigu znalazło się aż siedem maszyn Suzuki GSX-R1000!

Pierwsze sygnały o tym, kto będzie dominował na początku sezonu 2010 w Ameryce, pojawiły się już w kwalifikacjach i sesjach warm-up, które zdecydowanie wygrali zawodnicy Suzuki. Pole Position i zegarek Rolex w klasie Superbike zdobył Aaron Yates (National Guard Jordan Suzuki), a w klasie sześćset Danny Eslick (Geico Powersports RMR Suzuki’s).

W wyścigach obaj zdobywcy Pole Position byli wysoko, ale bohaterami weekendu zostali ich fabryczni koledzy - Jake Zemke i Tommy Hayden. To właśnie oni swoimi pojedynkami o zwycięstwo zelektryzowali zebraną na torze publiczność.

W pierwszym biegu Zemke okazał się szybszy od swojego kolegi i rywala o zaledwie dwieście trzydzieści osiem tysięcznych sekundy. Tommy po wyścigu przyznał, iż nie zdołał wygrać tego biegu z powodu błędu przy wyjściu z ostatniego zakrętu. O tym jak zacięta była rywalizacja może świadczyć fakt, iż czołową piątkę na mecie dzieliło nieco więcej niż trzy dziesiąte sekundy!

Jeszcze bardziej emocjonująca był pojedynek w wyścigu numer dwa. Tym razem to właśnie Hayden prowadził po ostatnim zakręcie, ale idealnie przygotowany przez Jake’a Zemke atak na ostatniej prostej, zadecydował o jego wygranej o zaledwie dziewięć tysięcznych sekundy! Tym razem piątka przejechała linię mety w odstępie niecałych dziewięciu dziesiątych sekundy.

W klasie 600’cc Dan Eslick zdołał wywalczyć czwarte miejsce w dwustu milowym klasyku.

Jake Zemke - wyścig nr 1 - 1, wyścig nr 2 - 1:

"To jest wynik, na jaki liczyłem" ekscytuje się Zemke. "Myślę, iż każdy z nas po tak długiej przerwie zimowej chce opuścić ten tor jako dwukrotny zwycięzca.

W pierwszym wyścigu starałem się wyczuć motocykl. Pomiędzy kwalifikacjami a biegiem dokonaliśmy bowiem poważnych zmian w ustawieniach. Motocykl Suzuki jest dla mnie wielką niewiadomą i prawdę powiedziawszy - nawet po tych dwóch wygranych wyścigach - nie jestem jeszcze pewien jak powinienem go ustawić by uzyskiwać najlepsze wyniki. Wciąż szukam idealnych ustawień. Ale tutaj na torze Daytona czułem się na tyle pewnie, że od początku nawiązałem walkę z liderami. W przypadku tego wyścigu jest to klucz do sukcesu - nie można stracić z oczu czołówki. Mój plan na wyścig przewidywał wyjście jako drugi z ostatniego zakrętu i manewr wyprzedzania na prostej - tak się tutaj wygrywa wyścigi jeśli nie możesz się oderwać od stawki. Ale kiedy pokonywałem ostatnie okrążenie pomyślałem, że może mi się udać kontrolować ten wyścig do końca z pozycji lidera i - na moje szczęście - tym razem się udało.

W drugim wyścigu Tommy jechał fantastycznie. Walczyliśmy do ostatnich metrów i długo po przejechaniu linii mety nie wiedziałem, który z nas wygrał. Wciąż patrzyłem na wieżę z wynikami i myślałem, czy to ja będę zwycięzcą czy w ostatniej coś się zmieni. Podsumowując, był to dla mnie wspaniały weekend i najtrudniejsze wyścigi w karierze".

Tommy Hayden  - wyścig nr 1 - 2, wyścig nr 2 - 2:

"W pierwszym wyścigu zupełnie celowo dałem Jake’owi wyjechać na ostatnią prostą jako pierwszemu. Chciałem uniknąć sytuacji, w której zrównamy się już w połowie prostej i tym samym stworzymy idealne warunki dla zawodników z tyłu, by mogli nas wyprzedzić. Wtedy pewnie zakończylibyśmy wyścig na pozycjach: cztery, pięć. Tego nie chciałem. Ale nie doceniłem faktu jak szybki jest na tym odcinku toru motocykl Jake’a. Dałem mu odrobinę za dużą przewagę i przegrałem, ale dzięki tunelowi powietrznemu za jego motocyklem ja byłem w stanie obronić drugą pozycję.

Wyścig numer dwa był dla mnie po prostu o kilka metrów za długi".

Klasyfikacja generalna AMA Superbike po wyscigu na torze Daytona Beach:

1. Jake Zemke (Suzuki) 62

2. Tommy Hayden (Suzuki) 50

3. Larry Pegram 37

4. Aaron Yates (Suzuki) 37

5. Blake Young (Suzuki)  30

6. Taylor Knapp 25

7. Ben Bostrom 24

8. Chris Ulrich 24

9. Josh Hayes 23

10. Shane Narbonne 20