Największe doświadczenie ze sportowymi samochodami indyjski gigant Tata, mógł mieć przy tworzeniu Jaguara F-Type. Pośrednio oczywiście. Jak wiadomo, od 2008 roku jest on właścicielem Jaguara i Land Rover'a. Oprócz posiadania w portfolio tych dwóch europejskich marek ze wspaniała historią i doświadczeniem, koncern Tata może poszczycić się budową miejskich samochodzików, cywilnych i wojskowych ciężarówek czy autobusów. Niewiele ma więc wspólnego ze sportem, ale od czegoś trzeba zacząć.
Tamo Racemo - co pod maską?
Tamo Racemo posiada centralnie umieszczony turbodoładowany, 3-cylindrowy silnik o pojemności 1.2 l, generujący 190 KM i 210 Nm, a przeniesienie mocy odbywa się za pośrednictwem automatycznej, 6-stopniowej skrzyni biegów. Efekty? Sprint do 100 km/h trwa niecałe 6 sekund. Wynik imponujący jak na owoc indyjsko-włoskiej kooperacji, opartej o indyjski pomysł i włoskie wzornictwo.
To dwumiejscowe sportowe coupe posiada drzwi otwierane w stylu Lambo i naprawdę bajeranckie wnętrze. Został zaprojektowany w Tata Motors Design Studio w Turynie. Do budowy wykorzystano technologię MoFlex, która pozwala na większą swobodę w projektowaniu. Technika ta została użyta po raz pierwszy w przemyśle motoryzacyjnym dla tworzenia pojazdów osobowych. To nie wszystko, Tamo Racemo jest pierwszym indyjskim samochodem „phygital”, co oznacza połączenie świata fizycznego z cyfrowym, czego efektem ma być poprawienie relacji człowieka z maszyną.
W wywiadzie CEO Tata Motors Guenter Butschek powiedział: "Uruchomiliśmy nasz sub-brand Tamo, jako odpowiedź z naszej strony dla nowych technologii, modeli biznesowych i partnerstwa. Racemo to pierwsza innowacja Tamo oraz nasz emocjonalny i nieoczekiwany skok w przyszłość. Od stylizacji i projektowania do doświadczeń i technologii dla kierowcy, Racemo jest przedłużeniem osobowości klientów, jako części ich cyfrowego ekosystemu i przełamuje lody nowej, radykalnej obecności wzbudzając zainteresowanie marką dominującą."
Gdyby ktoś z was chciał przejechać się Tamo Racemo, może spełnić swoją zachciankę za pomocą platformy Microsoft Forza Horizon 3.
Galeria zdjęć
Od wojskowej ciężarówki do ulicznej wyścigówki. Podczas genewskich targów Tata prezentuje nowy model Racemo.
Największe doświadczenie ze sportowymi samochodami indyjski gigant Tata, mógł mieć przy tworzeniu Jaguara F-Type. Pośrednio oczywiście. Jak wiadomo, od 2008 roku jest on właścicielem Jaguara i Land Rover'a.
Oprócz posiadania w portfolio tych dwóch europejskich marek ze wspaniała historią i doświadczeniem, koncern Tata może poszczycić się budową miejskich samochodzików, cywilnych i wojskowych ciężarówek czy autobusów. Niewiele ma więc wspólnego ze sportem, ale od czegoś trzeba zacząć.
Podczas 87. salonu Geneva International Motor Show, sub-brand Taty marka Tamo pokazała światu swój pierwszy sportowo-miejski pojazd – Tamo Racemo. Choć w towarzystwie znajomych w życiu nie pochwaliłbyś się posiadaniem samochodu o takiej nazwie, to stojąc przy nim, na ustach może zagościć uśmiech i to nie drwiący.
Recamo posiada centralnie umieszczony turbodoładowany, 3-cylindrowy silnik o pojemności 1.2 l, generujący 190 KM i 210 Nm, a przeniesienie mocy odbywa się za pośrednictwem automatycznej, 6-stopniowej skrzyni biegów.
Efekty? Sprint do 100 km/h trwa niecałe 6 sekund. Wynik imponujący jak na owoc indyjsko-włoskiej kooperacji, opartej o indyjski pomysł i włoskie wzornictwo.
To dwumiejscowe sportowe coupe posiada drzwi otwierane w stylu Lambo i naprawdę bajeranckie wnętrze. Został zaprojektowany w Tata Motors Design Studio w Turynie. Do budowy wykorzystano technologię MoFlex, która pozwala na większą swobodę w projektowaniu. Technika ta została użyta po raz pierwszy w przemyśle motoryzacyjnym dla tworzenia pojazdów osobowych.
To nie wszystko, Racemo jest pierwszym indyjskim samochodem „phygital”, co oznacza połączenie świata fizycznego z cyfrowym, czego efektem ma być poprawienie relacji człowieka z maszyną.
W wywiadzie CEO Tata Motors Guenter Butschek powiedział: "Uruchomiliśmy nasz sub-brand Tamo, jako odpowiedź z naszej strony dla nowych technologii, modeli biznesowych i partnerstwa. Racemo to pierwsza innowacja Tamo oraz nasz emocjonalny i nieoczekiwany skok w przyszłość. Od stylizacji i projektowania do doświadczeń i technologii dla kierowcy, Racemo jest przedłużeniem osobowości klientów, jako części ich cyfrowego ekosystemu i przełamuje lody nowej, radykalnej obecności wzbudzając zainteresowanie marką dominującą."
Gdyby ktoś z was chciał przejechać się Tamo Racemo, może spełnić swoją zachciankę za pomocą platformy Microsoft Forza Horizon 3.