Efekt? Porsche 914 szybko stało się obiektem drwin, a przez wielu nie jest uważane za prawdziwe Porsche. Prześmiewcy określają je mianem Volks-Porsche. Porsche dla ludu obchodzi właśnie 40. urodziny. Warto o nim pamiętać, gdyż trwale zapisał się na kartach historii.

W połowie lat 60. ubiegłego wieku Porsche zaczęło zastanawiać się nad zastąpieniem modelu 912 tańszym pojazdem. W tym samym czasie Volkswagen nosił się z zamiarem opracowania następcy Karmanna Ghia. Firmy doszły do wniosku, że warto połączyć siły i wspólnie stworzyć jeden samochód, który otrzyma otwierany dach oraz centralnie umieszczony, chłodzony powietrzem silnik typu bokser. Wersje z czterocylindrowymi jednostkami napędowymi produkcji Volkswagena miały być oferowane jako Volkswageny. Analogicznie, wariant z sześciocylindrowym bokserem Porsche miał być dostępny w salonach sprzedaży Porsche.

Ustalenia nie zostały utrwalone na piśmie, co stało się źródłem konfliktu po zmianie prezesa zarządu Volkswagena. Rozwiązaniem był kompromis - samochód trafił do produkcji pod nazwą VW-Porsche 914, zaś nazwy obu firm pojawiły się z tyłu nadwozia. Porsche udało się jednak nakłonić Volkswagena, by na terenie USA model 914 był oferowany wyłącznie jako samochód z herbem Stuttgartu na masce. Zadanie wprowadzenia nowości na rynek spoczęło na spółce VW-Porsche-Vertriebsgesellschaft, którą utworzono w kwietniu 1969 roku.

Sporego zainteresowania VW-Porsche 914 nie zdołały przekreślić problemy z wizerunkiem. Jak na ironię, największym wzięciem cieszyły się samochody wyposażone w silniki… Volkswagena! Łącznie wyprodukowano niemal 120 tysięcy egzemplarzy VW-Porsche 914. Zaledwie cztery tysiące z nich wyposażono w  dwulitrowego boksera produkcji Porsche. Sześciocylindrowy, gaźnikowy motor o mocy 110 KM był wcześniej stosowany w modelu 911 T 2.0. Opływowa sylwetka pozwalała na rozpędzanie się do 201 km/h.

Pozostałe egzemplarze Porsche 914 były napędzane przez  silniki produkcji Volkswagena. Bazowy bokser miał pojemność 1,7 litra. Rozwijał 80 KM, umożliwiając rozpędzanie się do 175 km/h. W 1974 roku zastąpiono go 1,8-litrową jednostką napędową o mocy 85 KM. Minimalnie większa moc pociągnęła za sobą zwiększenie prędkości maksymalnej do 178 km/h. Niewielkie zainteresowanie klientów sprawiło, że Porsche zaniechało produkcji modelu 914/6, który otrzymywał silnik z modelu 911. Na jego miejscu pojawiło się auto z dwulitrowym, czterocylindrowym silnikiem Volkswagena o mocy 95 KM. Dzięki niemu samochód był w stanie osiągnąć 190 km/h. Wyjątkowy egzemplarz przygotowano dla Ferry’ego Porsche. Z okazji 60. urodzin konstruktor otrzymał Porsche 914/8. W centralnym punkcie pojazdu znalazł się 8-cylindrowy silnik o mocy 300 KM.

W Volks-Porsche pojawiło się wiele rozwiązań, które są stosowane w samochodach sportowych do dnia dzisiejszego. Porsche 914 od początku produkcji otrzymywało silniki z wtryskiem paliwa, a ich centralnie umiejscowienie gwarantowało dobre wyważenie.

Zastanawiająca jest również żywiołowa reakcja mediów oraz opinii publicznej. Czyżby zapomnieli, że historia Porsche i Volkwagena ma niezwykle dużo wspólnych ogniw? Ferdynand Porsche zaprojektował legendarnego Volkswagena Garbusa. Po wojnie postanowił rozpocząć produkcję samochodów na własną rękę, ale w modelu 356 pojawiło się wiele rozwiązań i elementów zapożyczonych z samochodu dla ludu.

Po epizodzie z modelem 914 Porsche opracowało wspólnie z Volkswagenem model 924, w którym zastosowano wiele podzespołów produkcji VW. Kryzys sprawił, że Volkswagen wycofał się z projektu, a samochód był oferowany wyłącznie jako Porsche.

Produkowane obecnie Porsche Cayenne współdzieli płytę podłogową z Volkwagenem Touaregiem. Kilka tygodni temu Porsche zaprezentowało pierwszego diesla w swojej historii. Pod maską Cayenne pojawił się sześciocylindrowy silnik o mocy 240 KM. Czy musimy dodawać, kto jest jego producentem?