- Z powodu przebudowy węzła Kreuz Kaiserberg Niemcy zamykają skrzyżowanie autostrad A40 i A3 w Zagłębiu Ruhry
- Zamknięcie zostało zaplanowane na godz. 21.00 w środę 27 sierpnia. Całe prace remontowe zakończą się dopiero w 2028 r.
- Kierowcy będą musieli korzystać z objazdów m.in. przez autostrady A59 i A524, a to spowoduje duże korki w regionie
Kierowcy planujący podróż przez Zagłębie Ruhry muszą przygotować się na trudne czasy. Jak twierdzi serwis Ruhr24.de już o godz. 21.00 w środę 27 sierpnia zostanie zamknięty fragment autostrady A40 przy węźle Kreuz Kaiserberg. Powodem utrudnień jest budowa nowego obiektu infrastruktury w jednym z kluczowych punktów komunikacyjnych w regionie.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoNiemcy zamykają ważną autostradę. Kierowców czekają trzy lata korków
Zamknięcie A40 to ogromne wyzwanie dla kierowców, szczególnie tych podróżujących w stronę holenderskiego Venlo i chcących włączyć się do ruchu na autostradzie A3 w kierunku Kolonii. Ten ślimak pozostanie zamknięty przez cały okres prac. Nieco lepiej wygląda sytuacja kierowców zmierzających w stronę Arnhem, tu bowiem ruch zostanie przywrócony nie po trzech latach, lecz trzech tygodniach – już 17 września 2025 r.
Serwis Ruhr24.de twierdzi, że zamknięcie jest konieczne, bo bez niego nie będzie możliwe wybudowanie obiektu nr 4 na węźle Kreuz Kaiserberg, który łączy autostrady A40 i A3. W ramach tej inwestycji drogowej powstaną tymczasowe rampy, które zapewnią częściowy przejazd. Dopiero po ukończeniu budowy nowego obiektu kierowcy w pełni odzyskają ten odcinek autostrady.
Sprawdź: Jedziesz do Niemiec? Koniecznie wyjmij to z samochodu, bo kara zwali cię z nóg
Remont niemieckiej autostrady uderzy nie tylko w mieszkańców
Węzeł Kreuz Kaiserberg należy do najważniejszych skrzyżowań szlaków komunikacyjnych w Zagłębiu Ruhry. Jego zamknięcie oznacza ogromne obciążenie dla dróg alternatywnych. Kierowcy będą zmuszeni korzystać z objazdów, które wytyczono m.in. przez autostrady A59 w stronę Dusseldorfu i A524 w kierunku Essen. To jednak nie rozwiązuje w pełni problemu – mieszkańcy tego regionu muszą liczyć się z długimi korkami.
Dla wielu kierowców autostrada A40 w Niemczech to synonim utrudnień. Nie tak dawno temu do paraliżu drogowego doprowadziła wymiana nawierzchni na odcinku między Essen a Bochum – zauważa serwis, który poinformował o kolejnym zamknięciu drogi. Tym razem jednak skala zakłóceń w komunikacji będzie znacznie większa.
Przeczytaj też: Przekupują urzędników albo wysyłają sobowtóry. Tak Niemcy "zdają" dziś egzaminy na prawo jazdy
Wyłączenie drogi z użytku aż na trzy lata wystawi wielu kierowców na poważną próbę cierpliwości. Z objazdami i opóźnieniami zmagać się będą nie tylko osoby, które codziennie dojeżdżają tamtędy do pracy, ale też turyści jadący do Holandii. Przez najbliższe trzy lata ta inwestycja zapewne nie zyska grona sympatyków. Dopiero w 2028 r., kiedy zostanie oddany nowy węzeł Kreuz Kaiserberg, może się okazać, że było warto zagryźć zęby. Do tego czasu kierowcy muszą się uzbroić w cierpliwość.