Wyprawa zapowiadała się arcyciekawie. Dlaczego jej celem była Argentyna? Ręcznie wytworzone egzemplarze z produkcji przedseryjnej nie musiały przebyć tak długiej drogi jak my – Volkswagen Amarok powstaje w fabryce VW w Pacheco na południe od stolicy kraju Buenos Aires. Argentyna ma jeszcze inne znaczenie dla VW i Amaroka. To tu Niemcy pierwszy raz zebrali żniwo długoletniego zaangażowania w Rajd Dakar, który w 2009 r. po raz pierwszy odbył się w Ameryce Płd. W tegorocznej edycji 35 Amaroków stanowi flotę pojazdów towarzyszących w rajdzie.
Właśnie krótki odcinek zeszłorocznego rajdu stał się częścią trasy testowej na północ od Cordoby położonej w środku kraju. Tylko czarne taśmy klejące na kołach, imitacja kierunkowskazów, lekkie maskowanie grilla i świateł oraz starannie osłonięte znaczki firmowe różniły 5 przedseryjnych egzemplarzy od ostatecznej wersji. Pierwsze 100 km wiodło autostradą. Argentyna to kraj pikapów – zwłaszcza na zakurzonych drogach wśród stepów i gór z dala od dużych miast te wytrzymałe auta są niezastąpionym środkiem transportu i narzędziem pracy.
Po zjeździe z autostrady zaczyna się zabawa. Do wyboru są dwie wersje: Off-Road wyposażony jest w reduktor i prosty, dołączany napęd przedniej osi; On-Road ma permanentny napęd z Torsenem, ale bez reduktora. W planach VW jest też trzeci wariant – tylnonapędowy. On-Road prowadzi się pewniej, ale jazda Off-Roadem sprawia większą frajdę: z napędem na tylne koła i lekkim obciążeniem paki można wykonywać drifty na szutrowych zakrętach – oczywiście po wyłączeniu ESP. Na takich drogach Amarok czuje się doskonale. Zawieszenie jest sztywne, ale harmonijne.
Podobnie jak w odnowionym Transporterze za napęd odpowiada silnik 2.0 TDI. Na razie oferuje 163 KM i 400 Nm (już przy 1500 obr./min), później dołączy jeszcze odelżona wersja 122-konna. Obydwie współpracują z 6-biegową skrzynią manualną. Samochód ma być ekonomiczny i ekologiczny (wersja 122 KM średnio spala 7,6 l/100 km i emituje poniżej 200 g/km CO2). W wyposażeniu seryjnym znajdzie się terenowy ABS i elektroniczne blokady mechanizmów różnicowych (wykorzystanie hamulców).
W Ameryce Południowej Amarok już trafił do sprzedaży, w następnej kolejności ma pojawić się w Afryce południowej, Australii i w Europie (II połowa 2010 r.). Za rok zapowiadana jest również wersja Single Cab.
Galeria zdjęć
Podczas ostatecznego zatwierdzenia zarząd koncernu samochodowego wydaje formalną zgodę na rozpoczęcie produkcji. Udało nam się uczestniczyć w takich fabrycznych testach lekko zamaskowanego Volkswagena Amaroka w Ameryce Południowej
Podczas ostatecznego zatwierdzenia zarząd koncernu samochodowego wydaje formalną zgodę na rozpoczęcie produkcji. Udało nam się uczestniczyć w takich fabrycznych testach lekko zamaskowanego Volkswagena Amaroka w Ameryce Południowej
Podczas ostatecznego zatwierdzenia zarząd koncernu samochodowego wydaje formalną zgodę na rozpoczęcie produkcji. Udało nam się uczestniczyć w takich fabrycznych testach lekko zamaskowanego Volkswagena Amaroka w Ameryce Południowej
Podczas ostatecznego zatwierdzenia zarząd koncernu samochodowego wydaje formalną zgodę na rozpoczęcie produkcji. Udało nam się uczestniczyć w takich fabrycznych testach lekko zamaskowanego Volkswagena Amaroka w Ameryce Południowej