Zaskakującą przeszłość, w której nie brakuje aktywnego udziału w wyścigach Formuły 1, ma za sobą francuski producent z Abrest, firma Ligier. Chociaż niezbyt znana poza granicami Francji, na rodzimym rynku jej malutkie samochodziki, które mogą prowadzić już szesnastolatkowie bez prawa jazdy, sprzedają się bardzo dobrze. W gamie modelowej nie brakuje lekkich samochodów dostawczych i czterokołowców.
Na targach w Paryżu Ligier zaprezentował nowocześnie zaprojektowany, półotwarty model Be Two, który jest alternatywą ku mocniejszemu modelowi Be Up. Dwumiejscowe autko w rozmiarach 2,68 x 1,41 x 1,56 m wykorzystuje ramę przestrzenną z profili aluminiowych i stalowych rur, które pokrywają elementy z polikarbonatu. Dach i przednią szybę można demontować, drzwi bardziej przypominają bramkę z profili. Na wszystkich kołach wykorzystano zawieszenie niezależne oraz hamulce tarczowe, a masa auta wynosi jedyne 335 kg.
Napęd zapewnia wysokoprężna jednostka 2-cylindrowa o pojemności 505 cm3 o mocy 5,5 KM. Prędkość maksymalną ograniczono ze względu na młodych kierowców do 40 km/h. W wyposażeniu auta nie brakuje wycieraczek pracujących w dwu trybach, zapalniczki, zegara, zamków drzwi, zamykanego i demontowanego schowka na bagaże z tyłu, 14-calowych alufelg i wielu innych akcesoriów potrzebnych, by legalnie eksploatować auto. Lewarek na tunelu centralnym steruje bezstopniową skrzynią biegów CVT.
...a teraz coś z zupełnie innej beczki - Ligier Be Two
...a teraz coś z zupełnie innej beczki - Ligier Be Two