To bardzo widowiskowa dyscyplina sportów motorowych, której historia sięga połowy lat 70-tych ubiegłego stulecia. W Autocrossie kierowcy ścigają się na szutrowej nawierzchni prototypowymi samochodami, z których większość wyposażona jest w napęd na cztery koła. Od 1977 roku organizowane są mistrzostwa Europy w Autocrossie, które w tej dyscyplinie sportu są obecnie rozgrywkami najwyższej rangi.

W ostatni weekend w czeskim Přerovie odbyła się dziewiąta runda tego serialu. Na starcie stanął Andrzej Mancin w samochodzie typu buggy. Popularny Andi ukończył zawody na dziewiątej pozycji.

- Autocross to bardzo popularny sport szczególnie w Czechach - mówi Andrzej Mancin. Świadczyć może o tym liczba zawodników startujących w poszczególnych zawodach oraz zainteresowanie kibiców. Z tego co słyszałem Autocross jest u naszych południowych sąsiadów bardziej popularny od Rallycrossu. Decyzję o zaangażowaniu się w tę dyscyplinę sportu podjąłem dość niedawno. Z tej okazji kupiłem w Czechach buggy. Pojazd ma silnik zaadaptowany z motocykla Suzuki Hayabusa. Jego pojemność wynosi 1300cm3, a moc aż 200KM. Biorąc pod uwagę, że samochód waży zaledwie 490kg, to wrażenia z jazdy są o wiele większe niż w aucie WRC. To po prostu pocisk. W ostatni weekend postanowiłem odwiedzić Czechy, aby zmierzyć się z najlepszymi zawodnikami startującymi w Autocrossie. Ze względu na pojemność silnika mój samochód, był klasyfikowany w kategorii D3A. Muszę przyznać, że wyniki, jakie osiągałem przerosły moje najśmielsze oczekiwania. Udało mi się bowiem zakwalifikować do ścisłego finału. Ostatecznie nie wystartowałem w nim, ponieważ w samochodzie awarii uległo łożysko.

Mistrzostwa Europy 2007 w Autocrossie składają się z jedenastu rund rozgrywanych w ośmiu krajach: Portugalii, Łotwie Niemczech, Czechach, Słowacji, Włoszech, Francji oraz na Węgrzech. Średnio w zawodach startuje ok. osiemdziesięciu kierowców. Ze względu na pojemność silnika pojazdy rywalizują w trzech klasach: D1 (pojazdy z twardym dachem), D3A (do 1600cm3) oraz D1 (pow. 1600cm3). Do rozegrania zostały jeszcze dwie rundy: we włoskiej Maggiorze (23 września) oraz we francuskim Saint Igny de Vers (30 września). W obu z nich wystartuje Andrzej Mancin, który przymierza się do wzięcia udziału we wszystkich rundach mistrzostw Europy w Autocrossie sezonu 2008.