Andrzej Sochacki, który okrążył świat już sześć razy, tym razem planuje dokonać tego wyczynu znacznie szybciej niż dotychczas, wykorzystując najkrótszą drogę lądową i dwie przeprawy morskie (przez Ocean Spokojny i Atlantycki). Na pokonanie dystansu 23 tysięcy kilometrów wystarczyć ma zaledwie trzydzieści dni.

Podróżnik wyruszył 15 sierpnia z Warszawy, kierując się na wschód. W pierwszym etapie Sochacki przemierzy Ukrainę i Rosję, następnie pokona drogą morską odcinek między Władywostokiem a Los Angeles, przejedzie przez Stany Zjednoczone i – ponownie drogą morską – dostanie się do Europy, gdzie z Lizbony, przez Madryt, Mediolan i Wiedeń dotrze do Tarnowa i na metę w Warszawie.

Cały ten dystans Andrzej Sochacki zamierza pokonać samotnie Volkswagenem Caddy Tramper – seryjnie produkowanym samochodem, przystosowanym do odbywania długich podroży. Auto wyposażone jest m.in. w rozkładane łóżko, namiot, szereg dodatkowych kieszeni i schowków oraz stolik z krzesłami. Model ten jest napędzany silnikiem wysokoprężnym TDI o pojemności 1,9 l, o mocy 104 KM.

Po raz siódmy...

Andrzej Sochacki od 1973 roku mieszka w Stanach Zjednoczonych. Do tej pory okrążył kulę ziemską sześć razy, różnymi środkami transportu: samochodem, samolotem, jachtem, pociągiem i dwukrotnie motocyklem. Obecna podróż jest nawiązaniem do pierwszej wyprawy, którą podróżnik odbył 30 lat temu Volkswagenem Garbusem.

Sochacki odbył także szereg pomniejszych podróży – przemierzył m.in. całe Stany Zjednoczone, Archipelag Karaibski, Amerykę Środkową i Południową, Skandynawię, Alaskę i Hawaje. Na motocyklu przejechał prawie całą Polskę. Podstawowe reguły, jakich trzyma się w podróży to różnorodność środków transportu i tras, a także wędrówka w samotności – bez ubezpieczeń, serwisu tecnicznego i pomocy biur podróży.

Od 1992 roku Andrzej Sochacki przewodzi fundacji „The Fundation of the Vagabond Center”, mającej przedstawicieli na sześciu kontynentach.