Jak długo jest Pani kierowcą?

Prawo jazdy mam od 16 roku życia, mój tata był moim pierwszym instruktorem. Świetnie pamiętam dzień egzaminu, bo zdawałam razem z moją ukochaną kuzynką, która jest dla mnie jak siostra. Zdałam jako pierwsza, ale byłam zbyt przejęta jej egzaminem, by od razu się cieszyć. Wszystko jednak się udało i potem już świętowałyśmy wspólnie.

Mój pierwszy rok za kółkiem to bardzo wiele godzin razem z moim tatą, dla którego było bardzo ważne, aby jego córka była dobrym i bezpiecznym kierowcą.

Jakie są Pani pierwsze wrażenia z jazdy Suzuki Splashem?

Jazda po mieście Splashem jest przyjemnością. Na co dzień jeżdżę samochodem Suzuki Grand Vitara, ale dopiero w Splashu poczułam, że jazda po mieście może sprawiać radość. Wszędzie zaparkuję, wszędzie się wcisnę. To bardzo sprytne auto.

Bardzo cenię sobie również wygodę własną i moich pasażerów, a Suzuki Splash ma całkiem sporo miejsca w środku i jest wygodnym samochodem. Ponieważ jestem osobą praktyczną w Splashu doceniam również taką zaletę jak niskie spalanie.

Mały miejski samochód czy duża terenówka, które auto bardziej pasuje do aktywnego życia aktorki?

Suzuki Grand Vitarą lubię jeździć w dłuższe trasy. Sporo koncertuję w całej Polsce, zabieram ze sobą kilku pasażerów, kostiumy. Poza tym drogi są jakie są, wszyscy to wiemy, większe auto po prostu znacznie lepiej sobie z nimi radzi. Ale po mieście, na co dzień to wybieram zdecydowanie Splasha.

Jak ocenia pani polskich kierowców?

Dziele ich sobie tylko na dwie grupy: tych uprzejmych i tych nieuprzejmych. Niestety, muszę przyznać, że częściej z nieżyczliwością spotykam się u kobiet. Technika jazdy to jedno - każdy jest w stanie ją opanować, ale trudno wychowywać i uczyć innych życzliwości.

Staram się nie dawać innym kierowcom powodów do agresji, ale nie lubię kiedy mnie ktoś np. pogania. Ufam własnym umiejętnościom i jestem raczej wewnątrzsterowna, nie poddaję się łatwo presji z zewnątrz. Apeluję do kierowców o więcej uśmiechu.

Śpiew jest pani pasją, śpiewa pani w samochodzie?

O tak, szczególnie wysokie, mocne partie, które nie zawsze mogę ćwiczyć w domu (śmiech)

Na co pani jako kierowca nigdy sobie nie pozwala i co jest największym grzechem kierowców?

Alkohol, nie znajduję żadnego usprawiedliwienia dla osób, które jeżdżą po alkoholu. Jestem w tej kwestii absolutnym radykałem.

Dziękujemy za wywiad i życzymy szerokich i spokojnych dróg.

"Gwiazdy testują Suzuki" - zobacz więcej