Wielu kierowców podczas prowadzenia auta uwielbia słuchać muzyki. Ulubione piosenki z czasem stają się dopełnieniem radości wynikającej z jazdy samochodem i zachwytu mijanym krajobrazem. Niestety, niektóre utwory mogą skłaniać kierowcę do rzadkiego spoglądania na szybkościomierz i mocniejszego wciskania gazu kończącego się przeważnie przekraczaniem prędkości. Ale pojawiło się rozwiązanie, które pomoże uniknąć mandatu czy zdjęcia z fotoradaru za zbyt szybką jazdę.

Belgijska organizacja OVK (Rodzice dzieci zabitych w wypadkach drogowych) w iTunes App Store udostępnia aplikację zwaną Slow Down. Podczas odtwarzania muzyki w iPhonie urządzenie kontroluje prędkość na drodze, po której porusza się pojazd. Z chwilą przekroczenia dopuszczalnej prędkości na danym odcinku muzyka ścisza się. Jazda z szybkością większą niż 10 km/h ponad limit powoduje całkowite wyłączenie muzyki. Żeby ją ponownie usłyszeć wystarczy zwolnić. Jak to działa w rzeczywistości możecie zobaczyć w naszym dziale Filmy.