Auto Świat Wiadomości Aktualności Audi e-tron – cztery koła pod napięciem

Audi e-tron – cztery koła pod napięciem

Artykuł sponsorowany
Audi

Audi e-tron – ta nazwa elektryzuje fanów marki z Ingolstadt już od 2018 r. Jednak w tym roku paleta modelu z elektrycznym napędem powiększyła się o odmianę Sportback. To jeszcze nie koniec nowości, bowiem ofertę uzupełniła najbardziej sportowa wersja S Sportback. Pod jej maską czeka gotowy do działania silnik generujący 503 KM oraz 973 Nm.

Audi e-tron – cztery koła pod napięciem
Zobacz galerię (11)
Audi
Audi e-tron – cztery koła pod napięciem

Audi to marka premium, która kojarzy się z modernistyczną stylistyką, doskonałym napędem na wszystkie koła quattro czy nowoczesnymi rozwiązaniami technicznymi. W ostatnim czasie dominującym akcentem stają się dodatkowo modele z napędem elektrycznym.

W tym względzie niemiecka marka nie tylko nie zwalnia tempa, a wręcz rozszerza rynkową ekspansję. Wprowadzenie w 2018 r. modelu e-tron do oferty okazało się tylko początkiem. Wówczas w sprzedaży pojawił się tradycyjny SUV.

Audi e-tron Sportback – SUV o charakterze coupe

Teraz jego portfolio powiększono o odmianę Sportback. W jej ramach jest jeszcze odmiana S, która stała się propozycją dla kierowców potrzebujących, jak największych wrażeń podczas prowadzenia samochodu.,

Dynamiczne geny wyczuwa się już przy pierwszym kontakcie. Z przodu dominuje potężny grill, który dodaje autu sportowej solidności. Jednak w przypadku Sportbacka clou programu stanowi dynamicznie zarysowany tył, który nawiązuje do modeli coupé – dach obniża się i płynnie przechodzi w klapę bagażnika.

Audi nie pozwoliło sobie na żadne kompromisy i sportowa stylistyka nie kłóci się z praktycznością. E-tron Sportback to przestronny SUV, który zapewnia pasażerom wyjątkowo komfortowe warunki podróżowania w przytulnym wnętrzu wykończonym materiałami o najwyższej jakości. Do tego dochodzi bagażnik o pojemności aż 615-1655 l.

Audi e-tron Sportback – mocy pod dostatkiem

Jak przystało na model ze sportowymi cechami, do napędu użyto wyłącznie mocnych silników. Już bazowy, 313-konny pozwala rozpędzić auto do 100 km/h po 6,8 s, a odmiana generująca 408 KM zapewnia sprint do „setki” po 6,6 s –w fazie boost nawet 5,7 s.

Czujecie niedosyt? Spokojnie, przecież w ofercie jest jeszcze nowość w postaci topowej wersji S, której 503-konna jednostka katapultuje auto do 100 km/h po piorunujących 4,5 s, a maksymalnie można autem jechać 210 km/h.

Audi e-tron Sportback ma na pokładzie akumulatory o pojemności 95 kWh. Zgromadzony w nich prąd wystarczy na pokonanie maksymalnie 422 km. Przy takim zasięgu samochód może być z powodzeniem użytkowany nie tylko do jazdy w mieście, lecz także w trakcie dalszych, np. wakacyjnych wyjazdów.

Audi e-tron Sportback – perfekcyjne prowadzenie

Jak przystało na markę z Ingolstadt Audi e-tron Sportback ma dopracowane zawieszenie, które sprawdza się w każdych warunkach drogowych. Gdy trzeba zapobiega nadmiernemu przechylaniu się nadwozia, a to pozwala na dynamiczne pokonywanie zakrętów (w takiej sytuacji pomocą służy dodatkowo precyzyjny układ kierowniczy).

Jednocześnie układ jezdny perfekcyjnie tłumi wszelkie nierówności nawierzchni i także gdy pokonujemy duże wyboje pasażerowie nie odczuwają nawet minimalnej obniżki komfortu jazdy. Z kolei doskonała trakcja, zarówno na nawierzchni suchej, jak i mokrej czy zaśnieżonej to zasługa seryjnego napędu quattro.

Audi e-tron Sportback z silnikiem o mocy 313 KM kosztuje od 319 700 zł. Za pojazd wyposażony w 408-konną jednostkę zapłacicie minimum 357 000 zł, a topowa odmiana S to wydatek od 426 000 zł.

Wszystkie zalety Audi e-trona S Sportbacka docenili nasi czytelnicy podczas głosowania w plebiscycie Moto Awards 2020. Dzięki temu niemiecki model zwyciężył w kategorii „Elektryzująca rewolucja”.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Artykuł sponsorowany
Audi
Powiązane tematy: