Jeden z najbardziej kluczowych producentów z koncernu Volkswagen poinformował, że podtrzymuje pierwotne deklaracje o wyprodukowaniu w tym roku 900 tys. samochodów. Audi oczekuje, ze w tym roku osiągnie „solidne wyniki”.

Sprzedaż w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy 2009 roku wskazuje nawet na spadek wyników o 7,5 proc. w porównaniu z analogicznym okresem minionego roku. Jednak według szefa Audi Ruperta Stadlera nie jest aż tak źle jak pierwotnie oczekiwano. Większe problemy dotknęły amerykańskich producentów, którzy jeszcze dodatkowo muszą zmagać się ze spadającym kursem dolara i mniejszym popytem.

W przyszłym roku Audi oczekuje już delikatnego wzrostu sprzedaży. Według szefa marketingu Audi Petera Schwarzenbauera potrzeba trzech lat, by wyniki powróciły do sprzedaży z 2008 roku.

Zupełnie inna sytuacja Audi jest w Chinach, gdzie podobnie jak cały koncern Volkswagen wzrasta zainteresowanie, a sprzedaż w tym roku powinna osiągnąć 130 tys. samochodów. Tym samym Audi zyska miano numeru jeden na chińskim rynku w kategorii samochodów premiowych.