Pomimo tego, że wynik ten oznacza spadek w porównaniu z rekordowym rokiem 2008 o 42,1 proc., prezes Audi Rupert Stadler podkreślił podczas konferencji prasowej, że "ten dobry rezultat, w niezwykle trudnym dla gospodarki czasie, pozwala Audi bardzo optymistycznie patrzeć w przyszłość".

W minionym roku Audi sprzedało łącznie na świecie 949 729 egzemplarzy, co jest wynikiem o zaledwie 5,4 proc. niższym od rekordowego dla firmy roku 2008, kiedy nowych nabywców znalazło 1 003 469 samochodów spod znaku czterech pierścieni.

Audi - konferencja prasowa Foto: Onet
Audi - konferencja prasowa

Najprężniej rozwijającym się rynkiem zbytu dla niemieckiego producenta są Chiny, gdzie sprzedaż w porównaniu z rokiem minionym wzrosła o 32,9 proc. Również Indie okazały się być chłonne dla aut z Ingolstadt. Sprzedaż wzrosła tam o 57,9 proc. Z kolei w Europie i w Stanach Zjednoczonych Audi zanotowało spadki. Kryzys nie ominął marki Lamborghini, której sprzedaż spadła o niemal 38 proc. Jednocześnie Audi spodziewa się dobrych wyników z pierwszego kwartału, bowiem w styczniu i w lutym odnotowano wzrost sprzedaży w porównaniu do ubiegłego roku.

Jeśli chodzi o Polskę, w minionym roku Audi sprzedało 4 003 nowe auta, co oznacza spadek o około 5 proc. Bestsellerem okazał się model Q5, który znalazł 911 nowych nabywców. Na kolejnych miejscach uplasowały się kolejno modele A4 sedan (620 szt.), A3 hatchback (590 szt.), A6 sedan (452 szt.) oraz Audi Q7 (409 szt.). Najmniej sprzedano zaś A4 cabrio (1 szt.), R8 (11 szt.) oraz A3 cabrio (14 szt.) i A5 cabrio (15 szt.).

Rupert Stadler wyjaśnił, że środkiem do walki z kryzysem było dostosowywanie działań koncernu do wciąż zmieniających się warunków na rynku. Obserwując spadek sprzedaży nowych samochodów, podjęto decyzję o zmniejszeniu ich produkcji, by auta nie zalegały na fabrycznych placach, a także zredukowano koszty związane ze sprzedażą nowych aut o 11 proc. Prezes dodał również, że koncern wiele zawdzięcza samym pracownikom i postanowił wynagrodzić ich premią.

A jakie są plany koncernu na ten rok? Otóż zdaniem prezesa Audi, w 2010 r. celem jest ponowne przekroczenie granicy 1 miliona sprzedanych sztuk, co udało się do tej pory jedynie w roku 2008. Do roku 2015 w planach firmy jest uzyskanie wyniku 1,5 mln sztuk.

Ponadto firma planuje szeroko zakrojone inwestycje, związane głównie z wprowadzeniem nowych modeli i rozwoju ekologicznych technologii, na które w latach 2010-2012 przeznaczyła kwotę 5,5 mld euro. Co ważne dla firmy i co podkreślał podczas konferencji prasowej Axel Strotbek, członek zarządu ds. finansów, pieniądze przeznaczone na te działania pochodzą tylko i wyłącznie z budżetu Audi.

W 2010 roku Audi wprowadzi łącznie 12 nowych modeli, w tym nowe A1 (w Polsce dostępne będzie na przełomie września i października; Audi zapowiedziało także odmianę 5-drzwiową), A7, A8, S5 Sportback, RS5, R8 Spyder czy hybrydową odmianę Q5. Co więcej, podczas konferencji Michael Dick, członek zarządu ds. rozwoju technologii zasygnalizował w odpowiedzi na pytania dziennikarzy, że prawdopodobny jest powrót modelu A2 i to od razu w wersji elektrycznej, a projekt potrzebuje jedynie "zielonego światła". Auto miałoby wypełnić niszę pomiędzy nowym A1 i A3.

Producent zapowiedział także kontynuację prac nad rozwojem trzech rodzajów napędów. Według szefów Audi napęd elektryczny to technologia przyszłości, podczas gdy konwencjonalne silniki spalinowe są wciąż rozwiązaniem na najbliższe lata i dlatego będą nadal rozwijane. W tej chwili Audi dysponuje 39 odmianami swoich modeli, które emitują średnio mniej niż 140 g CO2 na kilometr, a 13 kolejnych wydziela mniej niż 120 g CO2 na kilometr.

Ponadto 219 odmian modeli spełnia normy czystości spalin Euro 5, a Audi Q7 z nowym silnikiem Diesla jest gotowe na normę Euro 6, która wejdzie w 2014 roku. Wreszcie pojazdy hybrydowe, które zdaniem inżynierów Audi są pomostem pomiędzy obecną rzeczywistością, a erą lekkich aut elektrycznych. Obecnie do prac skoncentrowanych wyłącznie nad technologią elektryczną zostało oddelegowanych 350 specjalistów.

Audi konsekwentnie podąża wyznaczoną drogą i odnosi wymierny sukces na wszystkich trzech polach. Z jednej strony opracowano oszczędne i czyste silniki spalinowe dla modeli A8 3.0 TDI czy A4 2.0 TDI e, z drugiej zaś zaprezentowano hybrydową odmianę limuzyny A8 Hybrid, a rodzina elektrycznych prototypów "e-tron" stale się powiększa i liczy już trzy modele, w tym pokazany w Genewie A1 e-tron z dodatkowym silnikiem Wankla zwiększającym zasięg silnika elektrycznego.

Według zapewnień szefów koncernu, Audi nie zamierza poprzestać na odniesionym sukcesie finansowym i ogłosić zwycięstwa nad kryzysem, ponieważ wiele wskazuje na to, że powrót gospodarki do stanu równowagi może potrwać dłużej, niż zakładano. Na najbliższe lata planowane jest ciągłe monitorowanie sytuacji gospodarczej, a w przetrwaniu ciężkiego okresu pomóc ma dalsze rozwijanie oferty modelowej i wprowadzanie nowych technologii.