W ciągu ostatnich 5 lat opusciło nas w taki sposób wiele modeli całkiem ciekawych aut. Ten artykuł jest wspomnieniem aut wymarłych między 2005 a 2010 rokiem.
Na przykład, czy ktoś jeszcze pamięta Forda Streetka? To taki mały roadster zbudowany na bazie Fiest, który wszedł do produkcji w roku 2002. Dwuosobowe autko, jakby stworzone dla młodych ludzi. Niesety już po 4 latach produkcji Ford skazał Streetka na śmierć, ponieważ moce produkcyjne jego włoskiej fabryki w Pininfarina potrzebne były dla nowego Focusa CC.
Także Honda S2000 zginęła śmiercią roadstera: od 2009 to sympatyczne auto zniknęło z rynku nie pozostawiając nastepcy. To samo stało się z Lancią Thesis, zmarła w 2009. Ta limuzyna z ciekawym designem była nastepczynią nieszczęsnej Lancii Kappa (1994 do 2000) i podobnie jak ona nie miała powodzenia u nabywców i jej produkcja została zakończona.
Krótkie życie miał również Chevrolet HHR: ten retro-mobil zadebiutował w roku 2007 a optycznie orientował się na model Suburban z roku 1949. Auto ciekawe, ale sprzedażowo zupełne fiasko. Po dwóch latach zniknął na zawsze z salonów. Podobnie z resztą jak PT Cruiser, z którym Chrysler pożegnał sie ostatecznie w 2009.