Rwące potoki zalały Agrykolę, Rozbrat, Myśliwiecką i Przemysłową. Zarząd Dróg Miejskich zapowiedział, że koszty związane z usuwaniem skutków awarii i ewentualne odszkodowania dla właścicieli zalanych posesji będzie musiał pokryć główny wykonawca - WPRD.- Po tym niecodziennym zdarzeniu warszawskie przedsiębiorstwo bardzo nadszarpnęło swoją wiarygodność braną pod uwagę przy wyborze firm przeprowadzających remonty najważniejszych ulic stolicy - powiedział Wojciech Kozak, wiceprezydent Warszawy.
Awaria u prokuratora
Zarząd Miasta Warszawy skierował wniosek do prokuratury w sprawie awarii, która doprowadziła po ulewnych deszczach 20 sierpnia do zalania Trasy Łazienkowskiej, na odcinku od placu Na Rozdrożu do ulicy Saskiej, dwa dni po jej oficjalnym otwarciu. Przyczyną skandalu okazał się kanał ściekowy, który zatkany przez robotników Warszawskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych sześcioma tonami masy asfaltowej nie był w stanie wchłonąć tysięcy litrów wody.