Dzisiejsze upalne przedpołudnie zawodnicy i zespoły poświęcili odbiorowi administracyjne-mu, badaniu kontrolnemu i zapoznaniu się z trasą prologu. Wszystkie zgłoszone załogi z czołówki pomyślnie przeszły badanie kontrolne i widnieją na liście startowej. Jedynie Jean-Louis Schlesser, dwukrotny zwycięzca Dakaru (1999-2000), został przesunięty za Hołowczyca, gdyż organizatorzy negatywnie zweryfikowali jego priorytet FIA.

Krzysztof Hołowczyc: „Dzisiejszy prolog może być kluczowy dla całego rajdu. Jego wyniki są zaliczane do klasyfikacji i według nich ustawiona będzie kolejność startowa do jutrzejszego etapu. Trasy są tutaj bardzo wąskie i przy temperaturach non stop oscylujących wokół 40. stopni będzie bardzo dużo kurzu, co w zasadzie uniemożliwi wyprzedzanie konkurentów na trasie. Dlatego będziemy starali się pojechać dziś szybko, ale też rozważnie, żeby przypadkowo nie stracić dobrej pozycji do startu. Trasa prologu, z którą mogliśmy się dziś zapoznać przy użyciu motocykla, ma nieco ponad 5 km i położona jest wokół świeżo wybudowanego toruCircuito de Aragon koło Alcaniz. To odcinek bardzo techniczny, o dość równej nawierzchni, a więc typowo rajdowy, więc wydaje się, że powinno być nieźle.”

W sobotę i niedzielę przewidziano po dwa odcinki specjalne długości 180 i 137 km. Pierwsza załoga przyjedzie na metę rajdu 26 lipca o godz. 13.18.

Na liście startowej widnieje 75 załóg samochodów, 10 ciężarówek, 70 motocykli i quadów. Jadący z priorytetem FIA Krzysztof Hołowczyc i Jean-Marc Fortin otrzymali numer startowy 10. Na liście startowej figurują nazwiska wielu sław rajdów Cross-Country. Listę otwiera obecny lider pucharu Boris Gadasin (ProtoG-Force). Za nim widnieją m.in.: Guerlain Chicherit, Nani Roma, Stephane Peterhansel, Filipe Campos (wszyscy BMW X3 CC), Jean-Louis Schlesser (Schlesser Original) i Rui Sousa (Isuzu D-Max) oraz Pierre Lartigue (Tot Curses Proto C4), zwycięzca rajdu w 1985, 93 i 95 roku.